Jako 12-latek ośmieszał 17-latków, więc wkrótce po zdmuchnięciu trzynastu świeczek na torcie przesunięto go do zespołu dla 19-latków. Tam jednak obraz gry się nie zmienił i uznano, że do okiełznania jego talentu konieczna będzie zmiana regulacji prawnych. Tak by genialny Youssoufa Moukoko, skoro piłka juniorska stawia przed nim wyzwania o tak śmiesznej skali trudności, mógł tuż po 16. urodzinach zadebiutować w seniorskim zespole. I zadebiutował, a już chwilę później mógł się pochwalić pierwszym trafieniem w Bundeslidze.