Niedawno Aaron Wan-Bissaka strzelił pierwszego gola w seniorskiej karierze. Okazuje się, że obrońca Manchesteru United w życiu prywatnym jest znacznie bardziej skuteczny. Pochodzący z Demokratycznej Republiki Kongo reprezentant Anglii ustrzelił hat-tricka, spotykając się z trzema kobietami naraz. Jedna była w ciąży, druga myślała o wspólnej przyszłości, trzecia... się wygadała.
"Wierność sprowadzona do monogamii jest mrzonką" – pisał w jednej ze swych powieści Janusz Leon Wiśniewski. Trudno zakładać żeby Aaron Wan-Bissaka miał styczność z książkami polskiego autora, w życiu liczą się jednak czyny, nie słowa. W nich 22-latek nie ma sobie równych. Piłkarz Manchesteru United rozkoszował się w poligamii na tyle, że zdradził dwie kobiety naraz. Jak do tego doszło? Obie panie myślały że są jedyne. Jedna mogła być przekonana jeszcze mocniej, bo zaszła w ciążę z czekającym na debiut w reprezentacji Anglii piłkarzem. Okazało się, że jest jeszcze trzecia kobieta, która lubi pokazać to i owo na swoich mediach społecznościowych. To z nich wyszło, że Wan-Bissaka ustrzelił hat-tricka.
Obrońca Czerwonych Diabłów sam okazał się diabełkiem. Panią z najdłuższym językiem była bowiem... była partnerka jego kolegi z zespołu, Jessego Lingarda. Niejaka Marlie postanowiła podzielić się światem igraszkami z defensorem. On wrzucanych przez nią postów nie zablokował tak dobrze, jak piłki lecącej w światło bramki. Tak zaczął się ambaras. Dziewczyna piłkarza – tą była pani, która w ciąży nie była – jednocześnie dowiedziała się o zdradzie, jak i o tym, że Wan-Bissaka będzie miał dziecko z jeszcze inną kobietą. Chyba łatwiej odkręcić się nawet po najlepszym dryblingu przeciwnika, niż odkręcić tę sytuację.
Gotowi na skandal i telenowelę? Sami się w tym trochę gubimy, ale spróbujmy..
— Angielskie Espresso (@AngEspresso) October 20, 2020
Aaron Wan-Bissaka zdradził swoją dziewczynę. Jego "kochanka" zaszła w ciążę. A następnie swoją dziewczynę oraz tę, która zaszła w ciążę, zdradził z byłą dziewczyną kumpla z drużyny, Jessego Lingarda.�� pic.twitter.com/r6ebGShAlj