Przejdź do pełnej wersji artykułu

Duma i pretensje. "9 na 10 sędziów wyrzuciłoby z boiska Jana Vertonghena"

W pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy Lech Poznań po zażartym boju przegrał z Benfiką Lizbona 2:4. Spotkanie mogło mieć inny przebieg, gdyby w drugiej połowie Jan Vertonghen został wyrzucony z boiska za przewinienie na Michale Skórasiu. – Sam do mnie podszedł i powiedział, że zasłużył na czerwoną kartkę – wyjawił w rozmowie z Kacprem Tomczykiem napastnik Kolejorza, Mikael Ishak.

LE: słaba obrona, mocny atak. Oceny za mecz z Benfiką

Lech Poznań dwukrotnie wyrównywał stan rywalizacji, ale ostatecznie przegrał z Benfiką Lizbona 2:4. Gospodarze mogli jednak schodzić z boiska z podniesionymi głowami. – Był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Szkoda bramek trochę, bo Benfica momentami grała na czas, a my mieliśmy swoje sytuacje. Chcieliśmy grać ofensywnie, swoją piłkę. Myślę, że nasi kibice mogli być z nas dumni – podkreślił kapitan Kolejorza w czwartkowym meczu, Tymoteusz Puchacz.


Najbardziej boli sytuacja z początku drugiej połowy, kiedy rzuciłem piłkę do Michała Skórasia, a Jan Vertonghen go popchnął. Sędzia nie zagwizdał, a to była czerwona kartka. Sam Vertonghen powiedział do Ishaka, że ma szczęście, że sędzia nie zauważył, bo to czerwona kartka – dodał obrońca Lecha. Jego słowa potwierdził strzelec obu bramek dla polskiej drużyny, Mikael Ishak. –Częściowo jestem zadowolony, częściowo rozczarowany. Tym bardziej, że Vertonghen powiedział mi, że powinien wylecieć z boiska. Szkoda, że sędzia uważał inaczej – żałował Szwed. – Po tym meczu cała Polska powinna być dumna z Lecha – skwitował jednak występ Kolejorza.

Liga Europy, Lech Poznań – Benfica Lizbona. Mikael Ishak: w połowie radość, w połowie rozczarowanie

Pretensje do arbitra z Czarnogóry towarzyszyły też trenerowi Kolejorza, Dariuszowi Żurawiowi. Na pierwszym planie była jednak duma z występu zawodników. –Mówiłem zespołowi, że nie chciałbym cofnąć się na 30. metr i grać na 0:0. Tych sytuacji mieliśmy naprawdę sporo, grając z tak renomowanym przeciwnikiem. To cieszy. Uważam, że powinniśmy byli grać w przewadze. Na dziesięciu sędziów dziewięciu odgwizdałoby faul – wyrokował opiekun Lecha.

Przed poznaniakami spotkania z Rangersami oraz Standardem Liege. W bezpośrednim starciu tych drużyn lepsi okazali się Szkoci, którzy wygrali na wyjeździe 2:0. – Awans będzie bardzo trudny, ale jasne że wierzę w awans. To był nasz najtrudniejszy mecz w tej grupie. Następne może nie będą łatwiejsze, ale będą inne. I na pewno mamy w nich szanse – stwierdził pomocnik reprezentacji Polski i Lecha, Jakub Moder. Wszystkie spotkania Kolejorza w fazie grupowej Ligi Europy pokażemy w Telewizji Polskiej.

Liga Europy, Lech Poznań – Benfica Lizbona. Jakub Moder: nie przestraszyliśmy się Benfiki
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także