{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Lech Poznań – Benfica. Maciej Żurawski w magazynie sportowym RDC: młodzi lechici zagrali bez kompleksów z silnym rywalem

Gośćmi Arkadiusza Błaszczyka i Tomasza Sokołowskiego byli: Maciej Żurawski oraz Ivica Vrdoljak. Głównymi tematami były mecz Lech – Benfica w Lidze Europy oraz 8. kolejka PKO Ekstraklasy.
Rangers FC – Lech Poznań, Mecz Ligi Europy, 2. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP
Czytaj też:

Liga Europy. Oceny piłkarzy Lecha Poznań po meczu z Benfiką Lizbona. Ishak i Moder na plus, słabi stoperzy
Maciej Żurawski o porażce Lecha z Benfiką:
– Trudno ten mecz jednoznacznie ocenić. Z jednej strony gra w wielu fragmentach mogła się podobać natomiast z porażki nigdy nie można się cieszyć, obojętnie z kim się gra. Jest jednak wiele dobrych rzeczy. Jestem zbudowany grą Lecha w kontekście kolejnych spotkań w Lidze Europy.
Pozytywne strony meczu z Benfiką
– Cieszę się, że Lech kontynuuje styl, który prezentował w poprzednich spotkaniach. To gra bardzo otwarta, ofensywna, nastawiona na kreowanie sytuacji i zdobywanie bramek. Cieszy, że w składzie Lecha znów wystąpili młodzi Polacy i zagrali bez kompleksów na tle silnego rywala, który jeszcze niedawno myślał o Lidze Mistrzów, a obecnie jego celem jest wygranie Ligi Europy. Można gdybać co by było, gdyby Lech wykorzystał pozostałe okazje, a Vertonghen dostał czerwoną kartkę, ale fakt jest taki, że Benfica była lepsza o jakość.
Kto zawiódł, a kto się spisał?
– Według mnie Tiba zagrał najgorsze spotkanie spośród wszystkich w Lidze Europy. Z kolei Ramirez był bardzo nierówny, schowany. Z ich strony nie było dużo ofensywnej gry. Moder starał się nadrabiać za wszystkich. O porażce zdecydowały indywidualne błędy, które trzeba wyeliminować w kolejnych meczach. Nie pomogli zmiennicy, tak jak Kaczarawa, od którego wymagam, by w pierwszej sytuacji, jaką miał po wejściu, przynajmniej trafił w bramkę.
Wymagająca gra na wielu frontach
– Jestem pełen obaw, bo polskie zespoły mają problemy z grą na wielu frontach. Pytanie, czy Lech ma tak szeroką kadrę, że jest w stanie sobie spokojnie poradzić, rotować zawodnikami, żeby wszyscy byli w stu procentach gotowi na kolejne mecze. Piłkarz, który gra mecze co trzy dni, nie powinien mieć problemu ze swoim przygotowaniem.