| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet
Reprezentacja Polski piłkarek pokonała Azerbejdżan 3:0 (1:0) w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Przedłużyła tym samym nadzieje na awans. Te po wcześniejszej porażce z Czeszkami zostały mocno osłabione. – Musiałyśmy zapomnieć o tamtym meczu, choć myślę, że na dobrą sprawę żadna z nas do końca tego nie zrobiła – mówi Weronika Zawistowska, która strzeliła swoje pierwsze gole w kadrze.
Dawid Brilowski, TVPSPORT.PL – Długo dochodziłaś do siebie po Czeszkach?
Weronika Zawistowska – Tak. Bardzo długo myślałam o tym meczu. Trudno było pogodzić się z przegraną, bo nie byłyśmy przecież od nich gorsze. Na wyjeździe wywalczyłyśmy nawet remis. Potem zabiła nas wyłącznie mentalność.
– I mentalnie trzeba było się podnieść?
– Najgorsze w tym wszystkim było uświadomienie sobie, że czasu nie cofniemy. Że to się już stało, a życie musi toczyć się dalej. Teraz trzeba nad sobą ciągle pracować i zrobić tak, żeby przyszłość wyglądała lepiej.
– Jak wyglądał pierwszy wieczór po powrocie ze zgrupowania?
– Bliscy bardzo mi pomogli. W domu wspierali mnie rodzice, a gdy później wyjechałam do Sosnowca – siostra. Dobrze mieć ją tak blisko siebie. Szczególnie, że jestem osobą, która zazwyczaj wszystko długo przeżywa.
– Na zgrupowanie do Warszawy przyjechałaś już w zupełnie innym nastroju?
– Musiałyśmy zapomnieć o tamtym meczu, choć myślę, że na dobrą sprawę żadna z nas do końca tego nie zrobiła. To trudne. Ale trzeba skupić się na następnych spotkaniach. Walczymy tu o sześć punktów. Teraz czeka nas wyjazd do Mołdawii, później decydujący mecz…
– A tuż za nami Azerbejdżan. W tym starciu miałaś inne zadania niż zazwyczaj?
– Zagrałam na "wahadle". W rywalizacji z niżej notowanymi przeciwniczkami to pozycja bardzo podobna do pomocniczki. Pracy w defensywie miałam niewiele i niemal cały czas przebywałam na ich połowie.
– Po przerwie zaczęłaś grać jakby bardziej ofensywnie. Z czego to wynikało?
– W przerwie dostałam od trenera wskazówki na temat tego, gdzie powinnam się ustawiać. Przypomniał mi, że Ola Sikora jako wahadłowa wchodziła głęboko w pole karne.
– Zaczęłaś więc być Olą?
– Zdecydowanie nie. Do Oli sporo mi jeszcze brakuje. Muszę długo pracować, żeby osiągnąć taki poziom.
– Ale podobnie jak Ola z Azerbejdżanem zdobyłaś dwie bramki. Jakie to uczucie strzelić dla reprezentacji?
– Niesamowite. Po pierwszej bramce byłam w takiej euforii, że biegałam do dziewczyn, krzycząc im, że to moja pierwsza bramka w reprezentacji. Śmiały się z tego, gdy wracałyśmy do hotelu. Ale tak – właśnie w ten sposób okazałam szczęście. Bardzo mi zależało, żeby wreszcie strzelić coś z orzełkiem na piersi.
– Ta wygrana przywróciła w waszych głowach marzenia o awansie?
– Każde zwycięstwo pomaga drużynie. Daje takiego "kopa". I to także tak zadziała. Ale wiemy też po nim, że musimy poprawić finalizację. Mając tyle okazji nie możemy wygrywać tylko 3:0. Już w meczu z Mołdawią musi się to zmienić.
– Czeka was dość egzotyczny wyjazd. Już przed pierwszym meczem pojawiły się cztery zakażenia. Nie boisz się?
– Jakieś obawy zawsze są. Mam nadzieję, że przed wylotem dowiemy się, że nie ma żadnych pozytywnych wyników.
– Jak postrzegasz Mołdawię? Rywal silniejszy od Azerbejdżanu?
– Myślę, że minimalnie silniejszy. W meczu z nami były zorganizowane, próbowały coś grać. Ale nie zważam na to. Mamy jeden cel i chcemy po niego iść.
– Ten cel będzie do zrealizowania dopiero w Hiszpanii. Myślicie już o tym meczu?
– Staramy się tego nie robić i myśleć wyłącznie o przeciwniczkach, z którymi zaraz zagramy. Nie lekceważymy ich i lecimy ze świadomością, że trzy punkty będzie trzeba sobie wyrwać – nikt się przecież nie położy przed nami na murawie. Ale mimo to gdzieś z tyłu głowy jest Hiszpania. Wiemy, o co chcemy z nią walczyć.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.