PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 1:3. Goście wypunktowali Białą Gwiazdę

Impreza i... kara. To jego koniec w Legii Warszawa?

Czytaj też

Impreza i... kara. To jego koniec w Legii Warszawa?

PRZED MECZEM
Wisła Kraków wygrała dwa ostatnie mecze, w których pokonała Stal Mielec (6:0) i Podbeskidzie Bielsko-Biała (3:0). Lechia Gdańsk w dwóch poprzednich spotkaniach zdobyła zaledwie punkt.

BOHATEROWIE MECZU: piłkarze Lechii
Ostatnio nie zachwycali, trudny był dla nich też początek tego spotkania. Mimo to gdańszczanie nie podłamali się. Pokazali charakter, odrobili straty, a później strzelili gole, które dały im wygraną.

ANTYBOHATER: Maciej Sadlok
Stoper Wisły nie miał dobrego dnia. Najpierw zaliczył trafienie samobójcze, a później sprokurował rzut karny. Jego nieudane interwencje kosztowały drużynę utratę dwóch bramek.

JAK PADŁY GOLE?
1:0 (30') – Jean Carlos kapitalnie poradził sobie z trzema rywalami, ułożył piłkę na prawej nodze i oddał precyzyjny strzał. Uderzene było na tyle mocne, że Dusan Kuciak nie był w stanie sięgnąć piłki.
1:1 (35') – Michał Nalepa doszedł do dośrodkowania Jarosława Kubickiego i uderzył głową. Michał Buchalik dotknął jeszcze piłkę, ale ta i tak wpadła do bramki.
1:2 (53') – Conrado wpadł w pole karne i mocno kopnął w kierunku bramki. Wydaje się, że chciał podać do Flavio Paixao, ale... do piłki doszedł Maciej Sadlok. Kapitan Wisły interweniował na tyle niefortunnie, że strzelił gola samobójczego.
1:3 (67') – Flavio Paixao popisał się doskonałym prostopadłym podaniem do Omrana Haydary'ego. Ten przebiegł z piłką kilkanaście metrów, wpadł w pole karne, "przełożył" Dawida Abramowicza i oddał strzał. Został on zablokowany przez Macieja Sadloka, który pomógł sobie ręką. Sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Paixao.

Impreza i... kara. To jego koniec w Legii Warszawa?

Czytaj też

Impreza i... kara. To jego koniec w Legii Warszawa?

Grał w Getafe i Sevilli. "Patrzysz i myślisz: co zrobiłem źle?"

Czytaj też

Grał w Getafe i Sevilli. "Patrzysz i myślisz: co zrobiłem źle?"

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
1' – Abramowicz zacentrował idealnie do Felicio Browna Forbesa. Ten uderzył głową i wydawało się, że piłka wpadła do bramki. Napastnik Wisły jednak minimalnie przestrzelił i zmarnował wyborną okazje.
8' – Omran Haydary kopnął z dystansu i Buchalik odbił piłkę.
10' – Yaw Yeboah miał świetną szansę. Znalazł się w polu karnym i oddał strzał, jednak trafił w boczną siatkę.
15' – Dusan Kuciak poradził sobie z próbą Gieorgija Żukowa.
24' – Yeboah znów uderzył, ale Kuciak obronił.
29' – bramkarz Lechii z problemami odbił piłkę po strzale Chuki.
42' – Karol Fila przedarł się prawą stroną i chciał dograć na piąty metr do Paixao. Buchalik przeciął to zagranie i odbił piłkę nogą.
52' – Conrado wycofał piłkę do Flavio Paixao, a napastnik Lechii nieznacznie chybił.
76' – Tomasz Makowski obrócił się z piłką, wbiegł w "szesnastkę" i huknął na bramkę. Buchalik popisał się znakomitą interwencją.
90' – Aleksander Buksa oddał bardzo mocny strzał po ziemi. Wykazał się Kuciak, który poradził sobie z wymagającym uderzeniem.

Grał w Getafe i Sevilli. "Patrzysz i myślisz: co zrobiłem źle?"

Czytaj też

Grał w Getafe i Sevilli. "Patrzysz i myślisz: co zrobiłem źle?"