| Piłka nożna / Reprezentacja

Franciszek Smuda czyni cuda? "Farbowane lisy", Euro 2012 i niekończąca się selekcja...

Franciszek Smuda, Euro 2012, reprezentacja Polski
Franciszek Smuda w fatalnym stylu przegrał Euro 2012 (Fot. Getty)
Adrian Bolechowicz

Dokładnie jedenaście lat temu, 29 października 2009 r., Polski Związek Piłki Nożnej mianował Franciszka Smudę na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Cel postawiony przed popularnym "Franzem" był jasny – stworzenie zespołu, który osiągnie sukces podczas najważniejszej imprezy w historii krajowego futbolu, Euro 2012. Cudu na polsko-ukraińskim czempionacie nie było, lecz anegdoty związane z kadencją 72-letniego szkoleniowca do dziś krążą wokół kadry.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Smuda o kadrze Brzęczka: oni zrobili na mnie wrażenie

Czytaj też

Franciszek Smuda jako selekcjoner reprezentacji Polski (fot. 400mm.pl)

Smuda o kadrze Brzęczka: oni zrobili na mnie wrażenie

Selekcja, selekcja i jeszcze raz selekcja


To jeden z kluczowych zwrotów w trenerskim słowniku Franciszka Smudy. Świeżo upieczony selekcjoner szumnie zapowiadał, że drużyna narodowa pod jego wodzą będzie grać widowiskowo i skutecznie, a każdy polski piłkarz ma szansę, aby znaleźć się w niej, i to dosłownie. "Franz" sprawdzał, testował, analizował różne warianty gry niemal przez całą kadencję, co finalnie doprowadziło do tego, że jego zawodnicy sami nie wiedzieli, jak i z kim mają grać. W trakcie swojej przygody z drużyną narodową Smuda powołał w sumie ponad 80 piłkarzy, którzy często musieli występować na nietypowych dla siebie pozycjach. Wszak trwała selekcja, a przed pierwszym gwizdkiem na Euro 2012 trzeba było sprawdzić każdą możliwość. Warto zaznaczyć, że aż 46 z tych graczy zaliczyło w kadrze Smudy mniej niż pięć spotkań.

Spadek w rankingu: to są jakieś jaja...


Eksperymenty selekcjonera okazały się bolesnym poligonem doświadczalnym zarówno dla piłkarzy, jak i kibiców biało-czerwonych. Ich odzwierciedleniem była m.in. pozycja drużyny narodowej w rankingu FIFA. Kiedy "Franz" przejmował reprezentację, ta sklasyfikowana była na 56. pozycji w tym zestawieniu. Z kolei na niewiele ponad dwa miesiące przed startem czempionatu Starego Kontynentu Polacy zajmowali 75. lokatę w rankingu! Fani nad Wisłą z konsternacją przyglądali się, jak kadra pikuje. Natomiast egzotyczne kraje, które wówczas wyprzedzały nasz zespół, nie robiły większego wrażenia na jej trenerze. – To są jakieś jaja. Ten ranking to zabawa – przekonywał szkoleniowiec podkreślając, że sprawdzianem dla jego kadry będą finały mistrzostw w 2012 r.

Mecze o pietruszkę przygotują ligowców do Euro 2012


Smuda to trener, który na polskim futbolu klubowym zjadł zęby. Szybko jednak przekonał się, że brylanty ekstraklasowych boisk na arenie międzynarodowej nie błyszczą. Przejście na poziom reprezentacyjny zawodnikom występującym w kraju miały ułatwić mecze rozgrywane poza oficjalnym terminem FIFA, które były forsowane przez ówczesnych włodarzy Polskiego Związku Piłki Nożnej. Mogli w nich zagrać wyłącznie zawodnicy z ekstraklasowych boisk. Wszak trwała selekcja... Smuda początkowo zapewniał, że chce grać z najlepszymi, lecz po czasie przekonywał, że udział w tego typu potyczkach ma sens, a piłkarze, którzy biorą w nich udział, mają realną szansę, by załapać się na polsko-ukraiński turniej. Po latach PZPN zdecydował o rezygnacji z tego typu spotkań.

O ile w meczach o przysłowiową pietruszkę trudno było oczekiwać piłkarskich fajerwerków w wykonaniu naszych piłkarzy, to starcia z uznanymi reprezentacjami pokazywały, jak długą drogę musi jeszcze pokonać kadra Smudy. Szczególnie bolesne były porażki z Hiszpanią 0:6 i Kamerunem 0:3 w 2010 r. Selekcjoner do gry z piłkarzami z Półwyspu Iberyjskiego desygnował głównie ligowców, którzy otrzymali wówczas solidną lekcję futbolu od przyszłych mistrzów świata. Wnioski nasuwały się same. Ekstraklasa na tle renomowanych rywali wypada bardzo źle i rozwiązań na bolączki kadry trzeba będzie szukać gdzie indziej...

Smuda o kadrze Brzęczka: oni zrobili na mnie wrażenie

Czytaj też

Franciszek Smuda jako selekcjoner reprezentacji Polski (fot. 400mm.pl)

Smuda o kadrze Brzęczka: oni zrobili na mnie wrażenie

Smuda: Euro 2012? Myślałem, że piłkarze rozniosą szatnię

Czytaj też

Franciszek Smuda, selekcjoner reprezentacji Polski podczas Euro 2012 (fot. Getty)

Smuda: Euro 2012? Myślałem, że piłkarze rozniosą szatnię

"Farbowane lisy” w kadrze


Na początku swojej kadencji Smuda zapewniał, że jest przeciwny powoływaniu tzw. "farbowanych lisów", lecz boiskowa rzeczywistość szybko skłoniła selekcjonera do zmiany wcześniejszych założeń. Za jego kadencji w reprezentacji zadebiutowali zawodnicy posiadający niemieckie obywatelstwo: Adam Matuszczyk, Sebastian Boenisch i Eugen Polanski. Kontrowersje wzbudzało szczególnie powołanie dwóch ostatnich, którzy wcześniej wykazywali chęć gry w barwach naszych zachodnich sąsiadów. Wielu ekspertów i kibiców wskazywało, że zwrot w ich przypadku wynikał z braku perspektyw gry w reprezentacji Niemiec. Mimo to Smuda konsekwentnie stawiał na naturalizowanych piłkarzy. Z czasem ważnym punktem w kadrze "Franza" stał się wychowany we Francji Damien Perquis, a reżyserem gry ofensywnej miał być Ludovic Obraniak. Warto wspomnieć, że każdy z tych zawodników miał okazję, by pokazać się na Euro 2012, a Obraniak, Perquis, Boenisch i Polanski występowali w pierwszym składzie.

Afera goni aferę


Trzy afery z udziałem piłkarzy reprezentacji w ciągu pół roku to najlepszy dowód na to, że atmosfera, która towarzyszyła kadrze, była daleka od ideału. Zaczęło się od skandalu, który wybuchł w jednym z krakowskich hoteli po przegranym meczu z Australią (wrzesień 2010 r.). Dziennikarze "Rzeczpospolitej" dowiedzieli się o zakrapianej libacji, którą urządziło dwóch powołanych graczy. Smuda postawił sprawę jasno i zawiesił sportowców. Jeden z nich do drużyny narodowej już nie wrócił, lecz w przypadku drugiego absencja trwała tylko do marca.

Czy leci z nami pilot?


Najsłynniejszym skandalem obyczajowym była jednak afera związana z Arturem Borucem i Michałem Żewłakowem – ówczesnymi filarami reprezentacji. Zawodnicy, od których ustalanie składu rozpoczynali poprzedni trenerzy kadry, nie byli ulubieńcami "Franza". W trakcie powrotu z amerykańskiego zgrupowania w październiku 2010 r. panowie podpadli selekcjonerowi piciem wina i (zdaniem Smudy) niestosownym zachowaniem. Wokół historii związanej z tym feralnym lotem narosło wiele legend. Selekcjoner zarzucał swoim zawodnikom, że spożywali alkohol wbrew jego woli i zachowywali się skandalicznie wobec obsługujących ich stewardess. Z kolei piłkarze wielokrotnie podkreślali, że nie mają sobie nic do zarzucenia. W konsekwencji Borcu do kadry Franciszka Smudy już nie wrócił, a Żewłakow zagrał tylko raz – w meczu z Grecją, który był pożegnalnym występem tego zawodnika w narodowych barwach.

Kolejny skandal z udziałem biało-czerwonych miał miejsce w marcu 2011 r., przed meczem z Litwą. Dziennik "Fakt" opisał zachowanie sześciu piłkarzy, którzy mieli spędzić upojne popołudnie w jednym z poznańskich hoteli wraz z poznanymi kobietami. Kadrowicze tłumaczyli, że chcieli jedynie przymierzyć okazyjnie kupione garnitury i właśnie taka wersja została przyjęta jako oficjalna. Niemniej jednak nad kadrą "Franza" ponownie zawisły czarne chmury. Reprezentacja znalazła się w ogniu społecznej krytyki, którą potęgowała kiepska gra drużyny narodowej, a selekcjoner musiał tłumaczyć się z tego, dlaczego nie wyciągnął wobec tych graczy tak poważnych konsekwencji, jak w przypadku Boruca i Żewłakowa.

Franciszek Smuda – ostateczny rozrachunek

Nadrzędnego celu, czyli sportowego sukcesu kadry na mistrzostwach Europy w 2012 roku, Smudzie nie udało się osiągnąć. Po ostatnim meczu z Czechami "Franz" podał się do dymisji i przeszedł do historii jako współodpowiedzialny za jedno z największych rozczarowań w historii polskiej piłki nożnej. Pod wodzą tego szkoleniowca reprezentacja Polski rozegrała w sumie 37 meczów, z których piętnaście zakończyło się wygraną biało-czerwonych. Na polsko-ukraińskich mistrzostwach Starego Kontynentu Polacy zdobyli zaledwie dwa punkty i odpadli z rozgrywek już w fazie grupowej.

Smuda: Euro 2012? Myślałem, że piłkarze rozniosą szatnię

Czytaj też

Franciszek Smuda, selekcjoner reprezentacji Polski podczas Euro 2012 (fot. Getty)

Smuda: Euro 2012? Myślałem, że piłkarze rozniosą szatnię

Zobacz też
Ból głowy Probierza? Debiutantów jak na lekarstwo...
Łukasz Łakomy, Jan Ziółkowski i
polecamy

Ból głowy Probierza? Debiutantów jak na lekarstwo...

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Probierz powoła skład na mecze el. MŚ. Padła konkretna data
Michał Probierz (fot. Getty Images)

Probierz powoła skład na mecze el. MŚ. Padła konkretna data

| Piłka nożna / Reprezentacja 
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne
Z lewej Adrian Lis-Zieliński (fot. PAP)

Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Oto terminarz kadry w 2025

Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków
Jakub Moder zagra z Holandią na swoim "domowym" stadionie (fot. Getty)

To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego
Kamil Grosicki w czerwcu pożegna się z reprezentacją Polski (fot. Getty).

To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]
Bartosz Szywała (z prawej) rozegrał 83 minuty w meczu z Irlandią (fot. PAP)

Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Reprezentant Polski trafi do Bundesligi!
Arkadiusz Pyrka (fot. Getty Images)

Reprezentant Polski trafi do Bundesligi!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!
Jakub Piotrowski (fot. Getty Images)

Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Poważne skutki fety w Neapolu. Są ranni
Poważne skutki fety w Neapolu. Są ranni
| Piłka nożna / Włochy 
Mistrzowska feta Napoli poniosła za sobą poważne konsekwencje (fot. Getty Images)
Dzisiaj finał LM z Ewą Pajor. O której mecz Arsenal – Barcelona?
Arsenal – FC Barcelona na żywo relacja w TVP. O której dzisiaj finał Ligi Mistrzyń z Ewą Pajor? [PRZEWIDYWANE SKŁADY]
Dzisiaj finał LM z Ewą Pajor. O której mecz Arsenal – Barcelona?
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek
Maria Andrejczyk i Pia Skrzyszowska (fot. PAP)
Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek
| Lekkoatletyka 
Miliarder z Ameryki przejmie ekstraklasowicza?! Transakcja o krok
Kibice Cracovii Kraków (fot. Getty).
Miliarder z Ameryki przejmie ekstraklasowicza?! Transakcja o krok
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mecz o grę w Europie. O której relacja na żywo z Jagiellonia – Pogoń?
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin na żywo relacja w TVP. O której dzisiaj mecz 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy? (24.05.2025)
Mecz o grę w Europie. O której relacja na żywo z Jagiellonia – Pogoń?
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Pogoń gra z KKS Kalisz! Oglądaj mecz Betclic 2 Ligi
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – KKS Kalisz. Betclic 2 Liga, 32. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (24.05.2025)
trwa
Pogoń gra z KKS Kalisz! Oglądaj mecz Betclic 2 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Sześciokrotni medaliści mistrzostw Polski wycofują się z rozgrywek!
Szczypiorniści Azotów Puławy (fot. ORLEN Superliga / Azoty Puławy)
Sześciokrotni medaliści mistrzostw Polski wycofują się z rozgrywek!
| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Do góry