| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Vital Heynen: bałem się. Wydawało mi się, że jesteśmy w stanie to kontrolować

Vital Heynen
Koronawirus dotknął klub Vitala Heynena. Na ten moment zakażonych jest pięciu graczy (fot. Getty)

Każdego dnia dostaję nowe informacje o graczach z drobnymi oznakami choroby. Na ten moment mamy pięciu zakażonych siatkarzy. Dwóch z nich czuje się w stu procentach w porządku, jeden stracił smak, a pozostałych dwóch ma niewielką gorączkę – mówi o zakażeniach w Sir Safety Perugii Vital Heynen, trener zespołu i reprezentacji Polski siatkarzy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Meksykańskie kapelusze, złoto i zatrzymanie autostrady. 46 lat od mistrzostwa świata

Czytaj też

reprezentacja Polski siatkarzy

Meksykańskie kapelusze, złoto i zatrzymanie autostrady. 46 lat od mistrzostwa świata

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Jak wygląda sytuacja zdrowotna w Sir Safety Perugii?
Vital Heynen: – Zawsze powtarzałem graczom, że może się zdarzyć, że wykryjemy jeden przypadek zakażenia koronawirusem w drużynie. Wiedziałem, że przy testach co trzy dni to wyłapiemy i odeślemy chorego na izolację. Wydawało mi się, że jesteśmy w stanie to kontrolować.

Zdawałem sobie jednak sprawę z tego, że jeśli w drużynie pojawi się dwóch chorych, sprawa jest o wiele trudniejsza. To się potwierdza. Każdego dnia dostaję nowe informacje o graczach z drobnymi oznakami choroby. Na ten moment mamy pięciu zakażonych siatkarzy. Dwóch z nich czuje się w stu procentach w porządku, jeden stracił smak, a pozostałych dwóch ma niewielką gorączkę. Podejrzewam, że w kolejnych dniach i godzinach statystyki zakażeń pójdą u nas w górę. Po każdej kontroli mamy dwóch, trzech kolejnych graczy z pozytywnym wynikiem.

"Jak kobieta" znaczy słabiej? "Usłyszałam, że jestem jak Zagumny w spódnicy. Poczułam, jakby ktoś uderzył mnie w twarz"
– Powiedział pan ostatnio, że się boi. Nadal tak jest?
– Bałem się i miałem rację. W niedzielę mieliśmy dwóch chorych, a jeden czuł się średnio przed rozgrzewką przed spotkaniem. Obawiałem się, że kolejne testy wykażą, że choroba sięgnęła dalej. Jesteśmy pierwszą męską drużyną w Legavolley w tej sytuacji, a reguły są bardzo surowe. Będziemy musieli szybko wrócić na boisko. Wydaje mi się jednak, że to niemożliwe, że wrócimy w przyszłym tygodniu.

– Wiadomo jak doszło do zakażenia?
– Nie mam pojęcia. Czyniliśmy wszystko, by mieć to pod kontrolą. Nie wiem, co mogliśmy zrobić lepiej. Chyba tylko pomogłoby niegranie przeciwko Ravennie. Musieliśmy jednak wyjść na parkiet, ponieważ w przeciwnym wypadku przegralibyśmy 0:3. Po spotkaniu zaczęliśmy tryb dziesięciu dni bez kontaktu między graczami, by zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, ale nawet to nie pomogło.

– Co by dało niegranie z Ravenną?
– O tamtego spotkania gracze nie mają kontaktu między sobą, każdy z nich trenuje indywidualnie. Jeden jest w hali i ćwiczy z piłkami, drugi jest w tym czasie na siłowni. Pomagają im w tym ludzie, którzy utrzymują dziesięć metrów dystansu od zawodników. To był plan na kwarantannę po wykryciu zakażenia w zespole. Włoskie prawo na to pozwala. W przypadku kontaktu z chorym do momentu potwierdzenia obecności koronawirusa nie trzeba przebywać w całkowitej izolacji. Gdybyśmy wprowadzili ten porządek treningowy dwa, trzy dni wcześniej, moglibyśmy uniknąć rozprzestrzenienia się zakażeń w całym zespole. Zawodnicy nie mieliby ze sobą kontaktu, nie mogliby się od siebie zarazić. Musieliśmy jednak postąpić według zasad. Poskutkowało to wysokim wskaźnikiem zakażeń w drużynie.

– Spodziewał się pan, że przetrwacie ten sezon bez zakażeń?
– Tak, ponieważ świetnie nam szło ograniczanie ryzyka. Nawet nikt nie poszedł do kina, kontrolowaliśmy wszystko! Byliśmy tak zajęci przestrzeganiem zasad, że myślałem, że uda nam się ustrzec przed covid-19. Na naszą korzyść przemawiało również to, że Perugia nie była regionem, który był mocno dotknięty koronawirusem.
44-letni Jakub Bednaruk, trener MKS Będzin, może wrócić do gry! "Nie chcę, by ktoś myślał, że mi odwaliło"
– W normalnej sytuacji takie objawy, jakie ma pana zespół, byłyby w ogóle wyłapane?
– Tak, dlatego, że w moich drużynach zawsze sprawdzamy temperaturę. Zawodnik z gorączką nie może u mnie trenować. W przypadku pojawienia się jej zawsze istnieje szansa, że konsekwencje będą groźne dla zdrowia.

– Kiedy wracacie do hali?
– Nie mam pojęcia. Co nam się udało to to, że przygotowaliśmy się na koronawirusa pod względem osiąganych przez nas wyników. Za nami świetny start sezonu. Wygraliśmy Superpuchar i każdy kolejny mecz. Już teraz wypracowaliśmy przewagę nad trzecim i czwartym miejscem w lidze. Jesteśmy zabezpieczeni na wypadek porażki. Zobaczymy, co liga nam nakaże, ale nasze kolejne mecze to starcia z Modeną i Civitanovą, co nie jest dla nas korzystnym układem.

Nie ma jednak co się tym teraz martwić. Najważniejsze jest to, że gracze przechodzą chorobę lekko i za jakiś czas będą mogli wrócić do gry. Mamy nadzieję, że wypracujemy sobie odporność stadną.

– Na początku obawiał się pan wirusa. Teraz obawia się pan o wyniki w kontekście całego sezonu?
– Bałem się tego, że koronawirus całkowicie wpłynie na sezon. Zespół pracuje, zwycięża, a następnie pojawia się wirus, który może mieć różny przebieg. Na ten moment nie będę jednak myślał o tym, jaka będzie nasza forma o powrocie. Przede wszystkim chcę, by gracze byli zdrowi.

Czytaj też:
"Ultras" z Kędzierzyna-Koźla, który wygrywa dla ZAKSY. Kamil Semeniuk
Kibic z Nowej Huty, który wierzy w wyjazd do Tokio. Marcin Komenda: Resovia? Moim celem było granie tam, gdzie mnie chcą

Meksykańskie kapelusze, złoto i zatrzymanie autostrady. 46 lat od mistrzostwa świata

Czytaj też

reprezentacja Polski siatkarzy

Meksykańskie kapelusze, złoto i zatrzymanie autostrady. 46 lat od mistrzostwa świata

Igrzyska, fasolki z Pottera i... wychowanie psa. Dzień z Szalpukiem
Artur Szalpuk (fot. TVP)
Igrzyska, fasolki z Pottera i... wychowanie psa. Dzień z Szalpukiem

Zobacz też
Wielki sukces Polaka w Japonii. Nie może przeboleć jednego
Michał Mieszko Gogol i Vital Heynen (fot. PAP)
polecamy

Wielki sukces Polaka w Japonii. Nie może przeboleć jednego

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polski gigant ma nowego trenera!
Andrzej Kowal (fot. PAP)

Polski gigant ma nowego trenera!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Duże nazwisko w PlusLidze. Cuprum ma nowego trenera
Hubert Henno był wielokrotnym reprezentantem Francji (fot. Getty)

Duże nazwisko w PlusLidze. Cuprum ma nowego trenera

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
PlusLiga: okres transferowy nabiera rumieńców
Norwid Częstochowa (fot. PAP)

PlusLiga: okres transferowy nabiera rumieńców

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wielki hit transferowy z udziałem Polki. Trafiła do giganta!
Agnieszka Korneluk zagra w Fenerbahce Stambuł (fot. Getty/Fenerbahce).

Wielki hit transferowy z udziałem Polki. Trafiła do giganta!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polka w czołowej lidze świata. Wielki transfer reprezentantki
W środku Malwina Smarzek (fot. Getty)

Polka w czołowej lidze świata. Wielki transfer reprezentantki

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Zagrają w innym mieście. Ważna zmiana w siatkarskiej lidze
Ukraińscy siatkarze zagrają w Elblągu (fot. PAP).

Zagrają w innym mieście. Ważna zmiana w siatkarskiej lidze

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Sugestie kibiców są błędne. Nowe informacje ws. pozytywnego testu
Mikołaj Sawicki (fot. 400mm)

Sugestie kibiców są błędne. Nowe informacje ws. pozytywnego testu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Może powstać alternatywna Liga Mistrzów. Władze usiadły do stołu
Grot Budowlani Łódź (fot. PAP)
tylko u nas

Może powstać alternatywna Liga Mistrzów. Władze usiadły do stołu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Sprawa dopingu w finale mistrzostw Polski. Czy rywal się odwoła?
Mikołaj Sawicki (fot. Getty)

Sprawa dopingu w finale mistrzostw Polski. Czy rywal się odwoła?

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polecane
Najnowsze
Grand Prix F1 w nowej lokalizacji zostaje w kalendarzu!
Grand Prix F1 w nowej lokalizacji zostaje w kalendarzu!
| Motorowe / Formuła 1 
Bolid Formuły 1 (fot. Getty Images)
Polski trener z sukcesem za granicą! Powalczy o Ligę Mistrzów
Mikołaj Raczyński (fot. Wisła Puławy)
Polski trener z sukcesem za granicą! Powalczy o Ligę Mistrzów
| Piłka nożna 
Polscy siatkarze kończą grę w Chinach. O której mecz z Serbami?
Polska – Serbia na żywo w TVP. O której mecz Ligi Narodów siatkarzy (15.06.2025)?
Polscy siatkarze kończą grę w Chinach. O której mecz z Serbami?
| Siatkówka / Reprezentacja 
Kapitan przeprasza po koszmarze młodzieżówki. "Boli, ale to nauczka"
Kacper Tobiasz z Portugalią wpuścił pięć goli (fot. 400mm)
tylko u nas
Kapitan przeprasza po koszmarze młodzieżówki. "Boli, ale to nauczka"
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Słynny tenisista stołowy kończy karierę
Timo Boll (fot. Getty Images)
Słynny tenisista stołowy kończy karierę
| Inne 
Legenda polskiej koszykówki w nowej roli
Michał Ignerski (przy mikrofonie – fot. PAP)
Legenda polskiej koszykówki w nowej roli
| Koszykówka / Reprezentacja 
Wieczysta – Chojniczanka. Finał baraży o Betclic 1 Ligę w TVP!
Wieczysta – Chojniczanka [NA ŻYWO]. Transmisja online finału baraży o Betclic 1 Ligę, live stream (15.06.2025) Gdzie oglądać?
transmisja
Wieczysta – Chojniczanka. Finał baraży o Betclic 1 Ligę w TVP!
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Do góry