Uroczystość Wszystkich Świętych i Zaduszki to czas na wspominanie osób, które odeszły na zawsze. Przez ostatni – nie najłatwiejszy – rok świat sportu stracił wiele wybitnych postaci. Dziś, w ten szczególny dzień, warto zatrzymać się choć na chwilę i wspomnieć sportowców, trenerów i działaczy, którzy zmarli w ostatnich dwunastu miesiącach.
2 czerwca. W wieku 79 lat we Wrocławiu zmarł były pięściarz Józef Grzesiak, brązowy medalista igrzysk w Tokio w 1964 roku.
18 czerwca. W wieku 47 lat zmarł trzykrotny mistrz olimpijski w piłce wodnej Węgier Tibor Benedek.
20 czerwca. W wieku 74 lat zmarł szef europejskiej federacji lekkoatletycznej Svein Arne Hansen.
21 czerwca. W wieku 79 lat zmarł w Warszawie Ryszard Żyszkowski, legendarny pilot rajdowy, wielokrotny mistrz Polski, uczestnik ponad 250 rajdów samochodowych.
23 czerwca. W wieku 88 lat zmarł Lesław Skinder, legendarny sprawozdawca Polskiego Radia, który relacjonował między innymi olimpijskie sukcesy lekkoatletów. Oprócz sportu jego pasją były Kresy – był prezesem zarządu Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna.
– W wieku 81 lat zmarł w Bydgoszczy Witold Baran, członek słynnego Wunderteamu, wicemistrz Europy w biegu na 1500 metrów z Belgradu w 1962 roku
27 czerwca. W Belgradzie w wieku 74 lat zmarł Ilija Petković, były piłkarz reprezentacji Jugosławii, a później selekcjoner drużyny narodowej Serbii i Czarnogóry. Powodem zgonu było zakażenie koronawirusem i wywołana nim choroba Covid-19.
10 września. W wieku 78 lat zmarł dawny mistrz Polski wszechwag w judo Wiesław Borowik. Największe sukcesy odnosił na przełomie lat 60. i 70., kiedy zdobywał złote medale w kategorii półciężkiej, ciężkiej i open.
12 września. W wieku 75 lat zmarł John Fahey, były szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Odegrał kluczową rolę w organizacji letnich igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku.