Bologna pokonała co prawda na własnym obiekcie 3:2 (1:1) Cagliari, ale Łukasz Skorupski nie będzie pocieszony po tym spotkaniu. Podobnie zresztą jak Sebastian Walukiewicz, który miewał we Włoszech lepsze wieczory.
Warto wiedzieć
– to był 38. mecz z rzędu bez czystego konta Skorupskiego
Bohater meczu: Musa Barrow
Gambijczykowi wychodziło na boisku wszystko, więc pewnie nawet gdyby postanowił stanąć na głowie i zaklaskać uszami, to i taka akrobacja by mu wyszła. Przede wszystkim jednak siedziała mu świetnie piłka na nodze, co udowodnił i w pierwszej, i w drugiej połowie. Zdobył dwie podobne bramki, ale dwie niezwykle urodziwe i koniec końców dał trzy punkty drużynie.
Rozczarowanie meczu: defensywa Cagliari
W ataku zespół z Sardynii funkcjonował przyzwoicie, ale im bliżej bramki, tym gorzej. Trudno marzyć o punktowaniu w Serie A, gdy w tyłach ma się takie dziury. Brakowało organizacji, brakowało koncentracji, brakowało uważnego krycia przeciwnika. To o tyle bardziej wstydliwe, że tą linią dowodził jeden z najbardziej uznanych stoperów w ostatnich latach, czyli Diego Godin.
Jak padły bramki?
15’ (0:1) Joao Pedro dopadł do piłki dośrodkowanej z lewego sektora i sprytnym strzałem przy bliższym słupku pokonał Skorupskiego.
45' (1:1) Barrow "nawinął" w polu karnym Walukiewicza i fantastycznie kopnął prosto w okienko.
47' (1:2) Giovanni Simeone był niepilnowany przez obrońców, zdołał oddać strzał, a piłka po dłoni Skorupskiego przetoczyła się do bramki.
52' (2:2) Roberto Soriano przeprowadził indywidualną szarżę środkiem boiska i oddał precyzyjny strzał z około 18 metrów.
56' (3:2) Ponownie Barrow i podobnie kapitalnym kopnięciem w stronę dalszego słupka z dystansu.
Jak grali Polacy?
Łukasz Skorupski: Trudno winić go definitywnie za któregoś z gola, ale nie miało się wrażenia, że lepszy bramkarz nie powstrzymałby rywala. Generalnie to problem tego zawodnika od dłuższego czasu, bo broni to, co przyzwoitość bronić każe, ale czy robić coś ponad? Cóż, to już kwestia mocno dyskusyjna.
Ocena SPORT.TVP.PL: 5/10
Sebastian Walukiewicz: W ostatnim czasie polski stoper łączony był z dwoma angielskimi gigantami, ale zanim otrzyma ofertę z Premier League, ma jeszcze przed sobą sporo nauki na Półwyspie Apenińskim. Barrow pokazał mu w tym spotkaniu, co znaczy zwrotność, dynamika oraz przyspieszenie. Generalnie Walukiewicz nie grał źle, ale przy pierwszej bramce dla Bologni został ograny jak dziecko.
Ocena SPORT.TVP.PL: 5/10
Sytuacja w tabeli
Bologna przesunęła się 14. pozycję w tabeli z dorobkiem zaledwie sześciu punktów w sześciu meczach. Cagliari ma punkt więcej, więc zajmuje 12. miejsce.