Z powodu pandemii koronawirusa nie odbędą się zaplanowane na styczeń 2021 roku kolarskie wyścigi kategorii World Tour w Australii: Tour Down Under i Cadel Evans Great Ocean Road Race. Taką decyzję podjęli organizatorzy, obawiający się ograniczeń w ruchu lotniczym.
W Tour Down Under kobiety miały rozpocząć rywalizację 14, a mężczyźni – 19 stycznia. Cadel Evans Great Ocean Road Race planowany był na, odpowiednio, 30 i 31 stycznia.
– Tour Down Under to impreza bardzo lubiana przez kolarski świat i zdajemy sobie sprawę, jak ważna jest dla Australijczyków. Dlatego zrobiliśmy wszystko, aby utrzymała się w kalendarzu. Ostatecznie jednak okazało się to niemożliwe, bo to impreza międzynarodowa, w której uczestniczy więcej niż 400 osób – wyjaśnił Hitaf Rasheed, dyrektor wykonawczy organizującego wyścig przedsiębiorstwa Events South Australia.
W tym kraju obowiązuje 14-dniowa kwarantanna po przylocie, dlatego niektóre ekipy już wcześniej zapowiedziały, że nie będą startować w Australii.
– Komplikacje i ryzyko, jakie niosą ze sobą kwarantanna i zamknięcie granic, okazały się przeszkodami nie do pokonania dla wielu teamów – dodał Rasheed.
– Wiemy, że kolarze i kibice są tak samo rozczarowani jak my faktem, że nasze imprezy nie znajdą się kalendarzu wyścigów tego lata. Ale czekamy z niecierpliwością na powrót w 2022 roku – stwierdził z kolei Brendan McClements, dyrektor Visit Victoria, czyli organizatora Cadel Evans Great Ocean Road Race.
Zamiast najbliższej edycji Tour Down Under planowana jest impreza dla australijskich amatorów kolarstwa.