Cristiano Ronaldo wrócił na boisko po trzech tygodniach przymusowej kwarantanny i uczcił ten powrót dwoma golami, dzięki czemu Juventus wygrał na wyjeździe ze Spezią 4:1 (1:1). Wojciech Szczęsny obejrzał ten mecz z ławki rezerwowych.
Juventus prowadził już po kwadransie. Rodrigo Bentancur posłał świetne, prostopadłe podanie do wychodzącego Westona McKennie'ego, ten wyłożył piłkę do Alvaro Moraty, a Hiszpan tym razem nie był na spalonym i trafił do pustej bramki. Tyle szczęścia nie miał osiem minut później, kiedy jego gol nie został uznany. To już szósta taka sytuacja w tym sezonie Serie A.
W 32. minucie gospodarze wykorzystali słabszy okres Juventusu. Paolo Bartolomei bez przeszkód wystawił piłkę Tommaso Pobedze, a ten pokonał Gianluigiego Buffona. Zastępcy Wojciecha Szczęsnego interwencję utrudnił jeszcze rykoszet. Kilka minut później Juve znów mogło prowadzić, ale jeden z obrońców w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg McKennie'ego.
Później zaczęły się jednak problemy gości. Bili głową w mur i nie umieli przebić się przez strefową obronę Spezii. Wszystko odmieniło wejście na boisko Cristiano Ronaldo. Wracający z kwarantanny Portugalczyk wszedł za Paulo Dybalę w 56. minucie, a trzy minuty później strzelił gola. Ładną asystą przy tym trafieniu popisał się Morata.
Cztery minuty później wyrównał inny zmiennik, Kevin Agudelo, ale pomocnik Spezii znajdował się w tej sytuacji na spalonym. Tymczasem rozluźnieni bianconeri trafili na 3:1. Konkretnie Adrien Rabiot, który zabawił się w polu karnym z rywalami i bramkarzem. Na tym nie koniec. W 75. minucie Bartolomei faulował w polu karnym Federico Chiesę, a rzut karny efektowną "panenką" wykorzystał Ronaldo.
Tym samym Juve wreszcie wygrało po dwóch z rzędu remisach 1:1 z Crotone i Hellasem i awansowało na drugie miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do Milanu, który w niedzielę pokonał 2:1 Udinese po kapitalnym trafieniu Zlatana Ibrahimovicia. Co ciekawe, to dopiero pierwsze zwycięstwo Starej Damy ze Spezią w historii (w siódmym meczu).
������������������ ��⚽��������⚽#SpeziaJuve #FinoAllaFine #ForzaJuve pic.twitter.com/IUxg0LhuHs
— JuventusFC (@juventusfces) November 1, 2020
56' Ronaldo subbed on at 1-1
— B/R Football (@brfootball) November 1, 2020
FT: Juventus win 4-1
Welcome back, Cristiano.
🥂 pic.twitter.com/0mJMMDiSfZ