| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Cezary Miszta w poniedziałek zadebiutował w bramce Legii Warszawa. Między słupkami zastąpił Artura Boruca, swojego idola. Przy Łazienkowskiej nie brakuje ocen, że 19-latek będzie lepszy od sprzedanego za miliony Radosława Majeckiego.
Debiut w pierwszej lidze? W Grodzisku Wielkopolskim. Pierwszy mecz w PKO Ekstraklasie? W Grodzisku Wielkopolskim. Małe miasto i klimatyczny stadion mogą dobrze kojarzyć się Cezaremu Miszcie. W poniedziałek Legia Warszawa pokonała 3:0 Wartę Poznań, a młody golkiper rozegrał debiutanckie spotkanie w barwach mistrzów Polski. Przy Łazienkowskiej nie brakuje opinii, że świeżo upieczony 19-latek (urodziny obchodził 30 października) ma większy potencjał od Radosława Majeckiego. Gracza, którego zimą Wojskowi sprzedali do AS Monaco za około siedem milionów euro.
W 2017 roku Misztę na zgrupowanie do Hiszpanii zabrał Jacek Magiera. Bramkarz miał wówczas piętnaście lat. – Pobyt w Legii to spełnienie marzeń – opowiadał junior, który wraz z kolegami ze szkoły korzystał z szansy wyjazdów na mecze stołecznej drużyny. Wśród idoli wymieniał Wojciecha Szczęsnego, Dusana Kuciaka, Arkadiusza Malarza oraz Artura Boruca. Przyszłość potoczyła się tak, że doświadczony bramkarz został znajomym Miszty z jednej szatni. Przeszłość nakazuje szukanie pewnych podobieństw. Boruc w 2002 roku też debiutował w lidze wchodząc na murawę w trakcie meczu, co było związane z kontuzją Radostina Stanewa
Do debiutu Miszty wciąż było daleko. Kolejne miesiące były słodko-gorzkie, bo związane także z czasowymi powrotami do rezerw. Na poziomie trzeciej ligi bramkarz zagrał po raz pierwszy w maju 2018 roku. Do tego regularnie występował w Centralnej Lidze Juniorów. Sezon 2019/2020 miał być wyjątkowy, bo golkiper miał wkroczyć na ścieżkę przetartą przez Majeckiego. Najpierw wypożyczenie, potem szansa w Legii – według tego schematu miał się rozwijać Miszta.
Wybór padł na Zagłębie Sosnowiec. Przeszkodą okazała się kontuzja. Transfer czasowy anulowano, a gracz z Łukowa wrócił na leczenie do Warszawy. Do końca roku pozostało kilka meczów. Dzięki dobrej grze Legii II w Pucharze Polski, rosły gracz (192 centymetry wzrostu) mógł wystąpić przeciwko Odrze Opole czy Piastowi Gliwice, ówczesnemu mistrzowi kraju. Rezerwy przegrały ze śląską drużyną 0:2. Dla Miszty mecz miał różne odcienie. Bramkarz popisał się skuteczną interwencją przy rzucie karnym wykonywanym przez Gerarda Badię, ale jednocześnie miał do siebie pretensje o zachowanie przy jednym ze straconych goli.
Miszta nie mógł spodziewać się debiutu w Legii w trakcie spotkania z Wartą. Ledwo co wrócił do treningów z pełnym obciążeniem. W kadrze meczowej zamienił Kacpra Tobiasza, de facto piątego w bramkarskiej hierarchii Wojskowych. Wcześniej sytuacja warszawian z golkiperami była jeszcze trudniejsza, bo poza 19-latkiem problemy zdrowotne mieli i wciąż mają Cierzniak oraz Wojciech Muzyk.
Poniedziałkowy debiutant wrócił do treningów, z marszu pojechał z Legią do Wielkopolski i… zagrał przez pech Boruca. – Zaczął narzekać na ból ścięgna Achillesa. Mógł na siłę grać dalej, ale w przerwie meczu uznaliśmy, że ryzyko nie ma sensu. Miszta wrócił do zdrowia po rekonwalescencji. Po meczu drużyna zgotowała w szatni owację, miło przyjęli go po debiucie. Stał się pełnoprawnym graczem Ekstraklasy. Pozostaje czekać i obserwować jego rozwój – stwierdził po meczu Czesław Michniewicz, szkoleniowiec mistrzów Polski.
Miszta zaczął przygodę z PKO Ekstraklasą, choć przed sobą ma jeszcze wiele lat gry w piłkę. Oczekiwania wobec jego talentu są duże. Fakt porównań z piłkarzem sprzedanym za siedem milionów euro również wiele mówi o potencjale 19-letniego legionisty. – Przeciwko Warcie zrobiłem swoje. Zachowałem czyste konto, mogę uznać swoją grę za udaną. Jak na pierwszy raz, wyglądało to dobrze. Na pewno we wtorek będę bardzo szczęśliwy – powiedział Miszta po debiucie w lidze.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.