Ryan Giggs, były piłkarz Manchesteru United, został zatrzymany przez policję pod zarzutem ataku na swoją partnerkę Kate Greville. Selekcjoner reprezentacji Walii został ponoć zwolniony z aresztu za kaucją.
O całym zajściu poinformował "The Sun". Policja przyjechała do domu Ryana Giggsa w niedzielę wieczorem. Selekcjoner reprezentacji Walii miał zostać przesłuchany pod zarzutem napaści i naruszenia nietykalności cielesnej.
– W niedzielę o godzinie 22:05 wezwano policję. Kobieta po trzydziestce odniosła drobne obrażenia, ale nie wymagała leczenia. 46-letni mężczyzna został aresztowany pod zarzutem napaści – powiedział rzecznik policji w Greater Manchester, który dodał, że mężczyzna został zwolniony za kaucją.
Jak podkreślają angielskie media, walijska federacja piłkarska nie chciała odnosić się do całej sytuacji.