| Piłka nożna / Anglia

100 meczów Manchesteru United pod wodzą Solskjaera

Ole Gunnar Solskjaer i Sir Alex Ferguson (fot. Getty)
Ole Gunnar Solskjaer i Sir Alex Ferguson (fot. Getty)
Piotr Stefanowski

W niedzielę Manchester United uległ na własnym stadionie Arsenalowi Londyn 0:1. Oprócz porażki z odwiecznym rywalem, mecz na Old Trafford był szczególnie ważny dla szkoleniowca Czerwonych Diabłów. Ole Gunnar Solskaer poprowadził drużynę po raz setny. Jak można ocenić jego dotychczasową pracę?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Media: legendarny piłkarz MU zatrzymany przez policję

Czytaj też

Ryan Giggs (fot. Getty Images)

Media: legendarny piłkarz MU zatrzymany przez policję

Wejść w buty Fergusona


Solskjaer dołączył do zespołu jako trener tymczasowy, w zastępstwie za zwolnionego Jose Mourinho. Przyszedł w charakterze "strażaka" i dzięki dobrym występom pozostał na stanowisku do dziś. Na sto rozegranych spotkań pod wodza Norwega, Czerwone Diabły zdobyły 186 punktów, co daje rezultat 1,86 pkt na mecz. Wynik nie taki zły, niewiele skromniejszy od Jose Mourinho, który uzyskał 1,97 pkt na mecz. Portugalczyk był jednak trenerem United dłużej i rozegrał 44 spotkania więcej, więc Solskjaer ma zdecydowanie pole do popisu i może poprawić swój rezultat.

Rekordzistą pod tym względem wciąż pozostaje Sir Alex Ferguson. Wynik 2.07 pkt na mecz nie wydaje się być jednak nie do pobicia, ale aby to zrobić, ekipa Solskjaera musi grać równiej.

Media: legendarny piłkarz MU zatrzymany przez policję

Czytaj też

Ryan Giggs (fot. Getty Images)

Media: legendarny piłkarz MU zatrzymany przez policję

Piłkarze Manchesteru United cieszą się ze zwycięstwa nad PSG (fot. Getty)
Piłkarze Manchesteru United cieszą się ze zwycięstwa nad PSG (fot. Getty)

Co z tą formą?


Manchester United stał się zespołem, który potrafi jednego dnia zdeklasować rywala, aby w następnym spotkaniu kompletnie się upokorzyć. Na otwarcie Premier League uległ u siebie Crystal Palace 1:3 i z trudem pokonał Brighton 3:2. Niedługo potem został kompletnie zdemolowany przez Tottenham 1:6, a już dwa tygodnie później w świetnym stylu rozbili kolejno finalistę zeszłorocznej Ligi Mistrzów – Paris Saint Germain i półfinalistę tych rozgrywek RB Lipsk. Później było zremisowane spotkanie z Chelsea, w którym piłkarze razili nieskutecznością i porażka z Arsenalem, gdzie ataki Czerwonych Diabłów były skutecznie rozbijane przez Gabriela Magalhaesa i Thomasa Parteya. Styl piłkarzy z Manchesteru też pozostawia wiele do życzenia. Najbardziej zawodzi Paul Pogba, który nie potrafi wejść w buty lidera drużyny i coraz częściej rozpoczyna spotkania na ławce rezerwowych.

Aaron Wan-Bissaka i Bruno Fernandes świetnie wpasowali się do nowego klubu (fot. Getty)
Aaron Wan-Bissaka i Bruno Fernandes świetnie wpasowali się do nowego klubu (fot. Getty)

W poszukiwaniu złotego środka


Transfery przeprowadzone przez Norwega mogą budzić mieszane uczucia. Z jednej strony sprowadził zawodników, którzy zmienili oblicze drużyny. Z drugiej, kilkakrotnie przepłacił za piłkarzy, którzy nie przestają zawodzić.

Do grupy, którą można zaliczyć na "in-plus" należy bez wątpienia Aaron Wan-Bissaka. Młody Anglik z miejsca wskoczył na prawą stronę defensywy i nie wydaje się, jakby miało się to prędko zmienić. Jest szybki, przydatny w ataku i zabójczo skuteczny w obronie. Przekonał się o tym Kylian Mbappe, którego Wan-Bissaka skutecznie odciął od podań w meczu Ligi Mistrzów z PSG.

Podobnie dobrą karierę robi w Manchesterze Bruno Fernandes. Choć portugalski rozgrywający zagrał w zaledwie 31 meczach w czerwonej koszulce, zdążył zdobyć aż 16 bramek i zgromadził 12 asyst. Dobre występy zostały docenione przez szkoleniowca, dzięki czemu Portugalczyk wybiegł na mecz z PSG z opaską kapitańską. Pojawienie się Fernandesa na Old Trafford odmieniło drużynę, bo rozgrywający z prawdziwego zdarzenia był właśnie brakującym ogniwem w maszynie Solskjaera.

Harry Maguire inaczej wyobrażał sobie przewodzenie "Czerwonym Diabłom" (fot. Getty)
Harry Maguire inaczej wyobrażał sobie przewodzenie "Czerwonym Diabłom" (fot. Getty)

Nie zabrakło jednak transferów nietrafionych. Na pierwszy plan wysuwa się nowy kapitan Manchesteru – Harry Maguire. Reprezentant Anglii trafił na Old Trafford za 87 milionów Euro i po odejściu Ashleya Younga powierzono mu opaskę kapitańską. Póki co Maguire nie zachwyca. Jego motoryczność pozostawia wiele do życzenia, przez co on sam często jest nazywany przez ekspertów Lodówą.

Niezbyt dobrze radzi sobie też Daniel James. Walijski skrzydłowy zagrał w 51 spotkaniach w barwach Czerwonych Diabłów, ale zdobył w nich zaledwie 4 bramki i zgromadził raptem 7 asyst, co jest zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Nie wiadomo, jak do zespołu wpasuje się Donny van de Beek. Holenderski talent został sprowadzony za blisko 40 milionów euro, ale póki co nie zdobył zaufania szkoleniowca. Podobnie ma się sytuacja z Alexem Tellesem, który przegrywa rywalizację z Lukiem Shawem i nie dostawał wielu szans by się wykazać. Wiele wskazuje też ściągnięcie Edinsona Cavaniego, który jawi się bardziej jako transfer "last-minute", niż realne wzmocnienie.

Projekt Solskjaera jest daleki od ukończenia (fot. Getty)
Projekt Solskjaera jest daleki od ukończenia (fot. Getty)

Legenda u steru


Jednak krytyka krytyką, ale Manchester pod wodzą Solskjaera zdobył więcej punktów, strzelił więcej goli i stracił mniej bramek niż Liverpool pod wodzą Kloppa na tym etapie. Co więcej, Norweg ma w zespole status legendy, dzięki czemu może być traktowany jako naturalne przedłużenie spuścizny Sir Alexa Fergusona. Nie oznacza to jednak, że jego posada jest bezpieczna. Projekt Franka Lamparda w Chelsea, czy mistrzowska ekipa Liverpoolu wciąż wyglądają dużo lepiej. Znając pragmatyczne podejście właścicieli klubu i dyrektora Eda Woodwarda, można się spodziewać, że na Old Trafford nie ma miejsca na sentymenty i nadchodzące mecze będą kluczowe dla przyszłości Norwega w swoim drugim domu.

Zobacz też
Kolejne trofea kwestią czasu? Oto nowy trener Tottenhamu!
Thomas Frank (fot. Getty Images)

Kolejne trofea kwestią czasu? Oto nowy trener Tottenhamu!

| Piłka nożna / Anglia 
Manchester City potwierdził pierwszy transfer. Wiadomo, ile zapłacił [WIDEO]
Omar Marmoush i Rayan Ait-Nouri (fot. Getty Images)

Manchester City potwierdził pierwszy transfer. Wiadomo, ile zapłacił [WIDEO]

| Piłka nożna / Anglia 
Liverpool rezygnuje z Polaka! Odejdzie po sześciu latach
Jakub Ojrzyński (fot. Getty Images)

Liverpool rezygnuje z Polaka! Odejdzie po sześciu latach

| Piłka nożna / Anglia 
Wielki transfer City na ostatniej prostej. Wiadomo, kto zastąpi De Bruyne
Na głównym planie: Erling Haaland i Kevin De Bruyne (fot. Getty Images)

Wielki transfer City na ostatniej prostej. Wiadomo, kto zastąpi De Bruyne

| Piłka nożna / Anglia 
Padło słynne "here we go"! Liverpool dopina kolejny transfer
Piłkarze Liverpoolu (fot. Getty Images)

Padło słynne "here we go"! Liverpool dopina kolejny transfer

| Piłka nożna / Anglia 
Polecane
Najnowsze
Bunt przed meczem z Finlandią. Piłkarze wściekli na Probierza
Bunt przed meczem z Finlandią. Piłkarze wściekli na Probierza
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Michał Probierz (fot. Getty)
Kolejne trofea kwestią czasu? Oto nowy trener Tottenhamu!
Thomas Frank (fot. Getty Images)
Kolejne trofea kwestią czasu? Oto nowy trener Tottenhamu!
| Piłka nożna / Anglia 
Oficjalnie: Zieliński nie zagra z Finlandią!
Piotr Zieliński (fot. Getty)
Oficjalnie: Zieliński nie zagra z Finlandią!
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Szybki powrót gwiazdy?! Lech zabiega o Portugalczyka
Joao Moutinho może wzmocnić kadrę Lecha Poznań (fot. Getty Images)
Szybki powrót gwiazdy?! Lech zabiega o Portugalczyka
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Jak "Lewy" został kapitanem? "To nie była decyzja z dnia na dzień"
Jak Lewandowski został kapitanem reprezentacji Polski? "To nie była decyzja z dnia na dzień" [WIDEO]
Jak "Lewy" został kapitanem? "To nie była decyzja z dnia na dzień"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Siatkarze zaczynają LN. Tak przywitało ich chińskie Xian
Jan Firlej (fot. PAP)
Siatkarze zaczynają LN. Tak przywitało ich chińskie Xian
fot. Facebook
Sara Kalisz
Żewłakow o zmianie kapitana w reprezentacji Polski: decyzja była konsultowana z drużyną [WIDEO]
Marcin Żewłakow o zmianie kapitana w reprezentacji Polski: decyzja była konsultowana z drużyną [WIDEO]
Żewłakow o zmianie kapitana w reprezentacji Polski: decyzja była konsultowana z drużyną [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry