| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe

Vuelta a Espana: Magnus Cort zwycięzcą 16. etapu. Primoż Roglić powiększył przewagę

Magnus Cort cieszący się ze zwycięstwa na 16. etapie Vuelta a Espana (fot. Getty Images)
Magnus Cort cieszący się ze zwycięstwa na 16. etapie Vuelta a Espana (fot. Getty Images)

Magnus Cort z grupy EF Pro Cycling wygrał w Ciudad Rodrigo po finiszu ze zmniejszonego peletonu 16. etap Vuelta a Espana. W sobotę rozstrzygnie się, kto wygra cały wyścig. Primoż Roglić (Jumbo-Visma) będzie bronił pozycji lidera. Słoweniec w piątek nieco powiększył przewagę nad swoimi rywalami.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zaprezentowano trasę TdF. Takie podjazdy po raz pierwszy w historii

Czytaj też

Kolarze w Paryżu podczas ostatniego etapu Tour de France (fot. Getty Images)

Zaprezentowano trasę TdF. Takie podjazdy po raz pierwszy w historii

Tego dnia kolarze mieli do pokonania kilka podjazdów, ale nie aż tak wymagających. Najtrudniejszy kończył się na ponad 30 kilometrów przed metą.

W czołowej grupie finiszowało ponad 30 zawodników. Najszybszy okazał Cort. 27-letni Duńczyk odniósł trzecie w karierze zwycięstwo w tym wyścigu. Poprzednio wygrał dwa razy w 2016 roku.

Tuż za Cortem do mety finiszował Roglić, który był bliski wygrania już piątego etapu w tegorocznej edycji. Broniący tytułu Słoweniec dzięki sześciosekundowej bonifikacie powiększył przewagę nad najgroźniejszymi rywalami. Nad drugim Richardem Carapazem (INEOS Grenadiers) ma już 45 sekund przewagi, a na trzecim Hugh Cartym (EF Pro Cycling) 53 s.

Sobotni, górski etap zakończy się trudnym podjazdem Alto de la Covatilla. Dzień później przed kolarzami ostatni dzień i sprinterski finisz w Madrycie.

Peleton doścignął ostatniego z uczestników ucieczki, Francuza Remi Cavagnę (Deceuninck-Quick Step), na zaledwie dwa kilometry przed metą.

Zadowolony ze zdobyczy był Roglić. – W czołówce brakowało sprinterów, więc pomyślałem sobie: dlaczego nie spróbować?, bo przecież mam zieloną koszulkę najlepszego sprintera. Łatwiej było uzyskać sześć sekund niż na Angliru – ocenił Słoweniec, odnosząc się do mety 12. etapu, gdzie stracił prowadzenie na rzecz Carapaza.

Wyniki 16. etapu Vuelty, Salamanka - Ciudad Rodrigo (162 km):


1. Magnus Cort (Dania/EF Pro Cycling) - 4:04.35
2. Primoż Roglic (Słowenia/Jumbo-Visma)
3. Rui Costa (Portugalia/UAE Team Emirates)
4. Dion Smith (Nowa Zelandia/Mitchelton-Scott)
5. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar)
6. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers)
7. Felix Grossschartner (Austria/Bora-Hansgrohe)
8. Dorian Godon (Francja/AG2R La Mondiale)
9. Michael Valgren (Dania/NTT Pro Cycling)
10. Jasha Suetterlin (Niemcy/Sunweb) ten sam czas
...
78. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto Soudal) 13.13
127. Michał Paluta (Polska/CCC) 17.48
129. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) ten sam czas


Klasyfikacja generalna Vuelty:


1. Primoz Roglic (Słowenia/Jumbo-Visma) - 64:20.31
2. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) strata 45 s
3. Hugh Carthy (Wielka Brytania/EF Pro Cycling) 53
4. Dan Martin (Irlandia/Israel Start-Up Nation) 1.48
5. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 3.29
6. Wout Poels (Holandia/Bahrain-McLaren) 6.21
7. Felix Grossschartner (Austria/Bora-Hansgrohe) 7.20
8. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 8.45
9. Aleksander Własow (Rosja/Astana) 8.54
10. David de la Cruz (Hiszpania/UAE Team Emirates) 9.29
...
103. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto Soudal) 3:11.11
115. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) 3:20.48
119. Michał Paluta (Polska/CCC) 3:26.23

Zaprezentowano trasę TdF. Takie podjazdy po raz pierwszy w historii

Czytaj też

Kolarze w Paryżu podczas ostatniego etapu Tour de France (fot. Getty Images)

Zaprezentowano trasę TdF. Takie podjazdy po raz pierwszy w historii

Giro d'Italia: Tao Geoghegan Hart wygrał wyścig. Czasówka dla Ganny
Tao Geoghegan Hart (fot. PAP/EPA)
Giro d'Italia: Tao Geoghegan Hart wygrał wyścig. Czasówka dla Ganny

Zobacz też
Królewski etap wyścigu skrócony z powodu zbyt silnego wiatru
Quinn Simmons (fot. Getty Images)

Królewski etap wyścigu skrócony z powodu zbyt silnego wiatru

| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Powtórka sprzed roku. Zwycięski Holender znów zasalutował!
Mathieu van der Poel na finiszu

Powtórka sprzed roku. Zwycięski Holender znów zasalutował!

| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Zwycięstwo Polaka w wyścigu kolarskim. Drugi triumf z rzędu!
Marcin Budziński (fot. Getty Images)

Zwycięstwo Polaka w wyścigu kolarskim. Drugi triumf z rzędu!

| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Ruszył wyścig Dookoła Katalonii. Brennan pierwszym liderem
Matthew Brennan (fot. Getty Images)

Ruszył wyścig Dookoła Katalonii. Brennan pierwszym liderem

| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Nikt nie był w stanie dogonić Hiszpana. Nowy lider
Juan Ayuso (fot. Getty Images)

Nikt nie był w stanie dogonić Hiszpana. Nowy lider

| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Najnowsze
Kończy karierę, upadł w niedzielę w Planicy [WIDEO]
Kończy karierę, upadł w niedzielę w Planicy [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
Andre Fussengger miał sporo pecha w Planicy (fot. Getty/inSJders).
Oto faworyci do funkcji selekcjonera reprezentacji Brazylii
Jorge Jesus (fot. Getty)
Oto faworyci do funkcji selekcjonera reprezentacji Brazylii
| Piłka nożna 
Transferowy majstersztyk mistrza. Mocno komplementuje Ekstraklasę
Enzo Ebosse już raz zatrzymał Antony'ego, gwiazdę reprezentacji Brazylii, a obecnie Realu Betis (fot. Getty).
tylko u nas
Transferowy majstersztyk mistrza. Mocno komplementuje Ekstraklasę
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Sochan robił co mógł, ale Spurs znów przegrali
Jeremy Sochan (fot. Getty Images)
Sochan robił co mógł, ale Spurs znów przegrali
| Koszykówka 
Wielki żużel w niedzielę w TVP! "Nie muszę nikogo zachęcać"
Krzysztof Buczkowski (fot. 400mm.pl/
tylko u nas
Wielki żużel w niedzielę w TVP! "Nie muszę nikogo zachęcać"
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
Mocna opinia ws. Świątek. "Zejdźmy na ziemię"
Iga Świątek podczas Miami Open (fot. Getty).
Mocna opinia ws. Świątek. "Zejdźmy na ziemię"
| Tenis / WTA (kobiety) 
Bułka doceniony we Francji! Znalazł się wśród najlepszych
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Bułka doceniony we Francji! Znalazł się wśród najlepszych
| Piłka nożna / Francja 
Do góry