| Piłka nożna / Reprezentacja

Euro 2020 zaczniemy w roli faworyta. Zwycięstwo będzie obowiązkiem

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Robert Lewandowski już czeka na Słowaków (fot. Getty Images)

To nie jest nasza ulubiona rola, ale cztery lata temu poradziliśmy sobie w niej całkiem dobrze. Euro 2020 rozpoczniemy jako zdecydowany faworyt. Wygrana w meczu ze Słowacją będzie dla nas obowiązkiem.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zastrzeżenia po wygranej z Ukrainą. "Błędów było za dużo"

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Zastrzeżenia po wygranej z Ukrainą. "Błędów było za dużo"

Włosi jadą do domu


W czwartkowy wieczór poznaliśmy drużynę, która będzie naszym pierwszym rywalem podczas turnieju finałowego mistrzostw Europy. Po zaciętym meczu Słowacy wyeliminowali Irlandię Północną. Nasi południowi sąsiedzi awansowali dopiero po dogrywce. Nie potrafili zdominować rywala. Wyszli na prowadzenie po błędzie przeciwników, ale potem długimi okresami byli całkowicie bezradni. Przez większość meczu nieźle bronili, ale z przodu byli bezproduktywni. Nie potrafili utrzymać się przy piłce. Pod koniec meczu Irlandczycy z północy zepchnęli ich do rozpaczliwej obrony i w końcu doprowadzili do remisu.

W dogrywce Słowacy zdołali opanować sytuację. Zmęczeni rywale marzyli już tylko o dociągnięciu do konkursu rzutów karnych. Słowacy zdołali jednak zadać decydujący cios wcześniej i to oni pojadą na Euro 2020. Radość była ogromna. Słowacy po raz pierwszy w historii zakwalifikowali się do mistrzostw Europy. Na mistrzostwach świata już byli w 2010 roku, o czym my doskonale pamiętamy. Słowacja wygrała swoją grupę kwalifikacyjną – w 10 meczach zdobyła 22 punkty. W pokonanym polu pokonała m.in. nas. Reprezentacja Polski – pod wodzą Leo Beenhakkera – zdobyła tylko 11 punktów i zajęła przedostatnie miejsce.

Wielu kibiców wciąż ma w pamięci obrazki ze Stadionu Śląskiego. Kwalifikacje kończyliśmy meczem ze Słowacją właśnie. Garstka kibiców na trybunach. Padający śnieg. Stefan Majewski, który na koniec kwalifikacji chwycił za stery w miejsce zwolnionego Beenhakkera. I fatalny mecz, przegrany po samobójczej bramce Seweryna Gancarczyka. Stadion Śląski to dla nas magiczne miejsce. Tym razem świętowali tu Słowacy. A potem pojechali do RPA, gdzie sprawili jedną z największych niespodzianek turnieju. W ostatnim meczu fazy grupowej ograli Włochów 3:2 i wysłali ich do domów. Wygrana dała im awans do 1/8 finału, gdzie przegrali z Holandią 1:2.

Zastrzeżenia po wygranej z Ukrainą. "Błędów było za dużo"

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Zastrzeżenia po wygranej z Ukrainą. "Błędów było za dużo"

Sylwetka trzeciego rywala Polaków na Euro. Czego się spodziewać?
Patrik Hrosovsky (fot. Getty)
Sylwetka trzeciego rywala Polaków na Euro. Czego się spodziewać?

Ucieczka przed rolą faworyta


Vladimir Weiss zbudował wtedy silną drużynę, która wynikami imponowała już podczas kwalifikacji. Teraz jest inaczej. W drodze do Euro 2020 Słowacy byli skuteczni w meczach ze słabszymi (dwukrotnie ograli Węgrów i Azerbejdżan), ale już taka Chorwacja nie dała im szans (1:7 w dwumeczu). Awans na mistrzostwa to dla nich wielkie święto. My promocję przyjęliśmy nieco inaczej. W nowym kształcie imprezy finałowej awans do turnieju wydawał się być formalnością. I nią był.

Teraz formalnością wydaje się wygrana w pierwszym meczu. Oczywiście, nikt trzech punktów nie przyzna nam jeszcze przed wejściem na boisko, ale i ta okoliczność nie powinna tego zmienić. Najmocniejszym punktem reprezentacji Słowacji jest Milan Skriniar. Ale już Marek Hamsik, który nadal jest kreowany na lidera tej drużyny, ma już 33 lata i wielkie kłopoty w chińskim klubie. A trzeci spośród tych zdecydowanych liderów, czyli Stanislav Lobotka, w meczu z Irlandią Północną popełnił dwa fatalne błędy, które tylko cudem nie skończyły się stratą bramki. Słowacy nie mają więc wielkich gwiazd, a i jako drużyna nie prezentują się jako sprawnie działający mechanizm.

A więc 14 czerwca w Dublinie zdecydowanym faworytem meczu Polska – Słowacja będzie drużyna Jerzego Brzęczka. Nie będzie to pierwsza taka sytuacja. Gdy meczem z Grecją otwieraliśmy Euro 2012 również byliśmy traktowani jako faworyt. Franciszek Smuda tonował nastroje. – Interesuje nas wygrana, ale z przeszłości wiemy, że mecze na otwarcie przeważnie kończyły się remisem. Jeżeli zremisujemy, to znaczy, że dalej jesteśmy w grze i będziemy walczyć do ostatniego meczu. Mamy jeden cel i chcemy go osiągnąć. Jeżeli będzie 70 minuta to na pewno nie będziemy się otwierać – mówił przed meczem. Polski charakter kazał mu wyrzec się roli faworyta. My – Polacy – wolimy, gdy nikt na nas nie stawia.

No i wykrakał. Problemem nie był jednak tylko ten mecz – na Euro 2012 nie mieliśmy po prostu sprawnie działającego zespołu. Dlatego nie poradziliśmy sobie z rolą umiarkowanego faworyta (tak to widzieli bukmacherzy) także w meczu z Czechami. Impreza życia – rozgrywana na naszych stadionach – przeszła nam przed nosem.

Koźmiński: zmieniła się narracja mediów wokół Brzęczka
Jerzy Brzęczek (fot. PAP)
Koźmiński: zmieniła się narracja mediów wokół Brzęczka

Trawa na Stadionie Śląskim będzie lepsza przed meczem z Holandią

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski

Trawa na Stadionie Śląskim będzie lepsza przed meczem z Holandią

Nie zapomnieć o zadaniu domowym


Nie udźwignęliśmy presji także cztery lata wcześniej, gdy graliśmy z Austrią, a bukmacherzy stawiali na naszych. Wtedy jednak było znacznie bliżej, bo jeszcze w 90 minucie prowadziliśmy 1:0, by stracić gola w doliczonym czasie gry. – Musimy udowodnić, że jesteśmy lepsi od Austriaków. Z gospodarzami zawsze gra się bardzo ciężko, takie drużyny grają na wyższym poziomie niż normalnie. Austriacy nie mają takich zawodników jak Van Nistelrooy i Henry, ale ci, którzy są w reprezentacji nie są źli. My jesteśmy w takiej samej sytuacji jak rywale – mówił przed meczem Beenhakker. Remis oznaczał dla nas praktycznie koniec Euro. Aby wyjść z grupy musielibyśmy ograć Chorwację dwiema bramkami i liczyć na odpowiedni wynik w drugim spotkaniu. Cud się nie zdarzył.

Z rolą faworyta znacznie lepiej poradziliśmy sobie podczas Euro 2016. Udźwignęliśmy tę rolę w meczach fazy grupowej z Irlandią Północną i Ukrainą. Oba te spotkania wygraliśmy, co dało nam awans do 1/8 finału. I tam również, przed meczem ze Szwajcarią, to w naszej drużynie bukmacherzy widzieli faworyta. I z tą rolą nie próbował walczyć nawet Adam Nawałka. Ba, wydaje się, że świetnie się w niej poczuł. – Jestem przekonany, że spotkanie ze Szwajcarią będzie przebiegało pod nasze dyktando. Rywal jest z najwyższej półki, ale wierzymy w swoje umiejętności – mówił przed meczem. Euro 2016 było pierwszym turniejem, w którym to częściej my byliśmy stawiani w roli faworyta niż rywale. I pierwszym turniejem w XXI wieku w którym z tą rolą sobie radziliśmy. Nawałka stworzył drużynę, która nieźle radziła sobie w ataku pozycyjnym, więc potrafiła ograć defensywnie usposobionego rywala.

Jak poradzimy sobie z tą rolą w czerwcu przyszłego roku? Na papierze, a i na boisku też, Słowacja to zdecydowanie słabsza drużyna. Irlandczycy Północni mogliby jeszcze zaskoczyć nas swoją walecznością i zaciętością. Elementami, które sprawiły, że w meczu barażowym napędzili naszym południowym sąsiadom sporo stracha. Przecież Słowacja była o krok od pożegnania się z turniejem! Mieli jednak szczęście w końcówce, gdy piłka po strzale Kyle Lafferty’ego trafiła w słupek. Słowacy nie mają takiej broni. Oczywiście, mówimy o sporcie i tu wciąż wszystko jest możliwe. Słowacy – pewnie, tak jak my – lubią być spisywani na straty, ale różnica w siłach argumentów jest po prostu zbyt duża. Jeśli odpowiednio przygotujemy się do tego spotkania, nic nie powinno nas zaskoczyć.

Trawa na Stadionie Śląskim będzie lepsza przed meczem z Holandią

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski

Trawa na Stadionie Śląskim będzie lepsza przed meczem z Holandią

Borek, Szkolnikowski i Szczęsny ocenili grę Polaków. Zobacz!
Odliczanie do Euro
Borek, Szkolnikowski i Szczęsny ocenili grę Polaków. Zobacz!

Zobacz też
Konflikt na linii Probierz - Lewandowski? "Kulesza zgrilluje Probierza. Wielu już utopił"
Michał Probierz i Robert Lewandowski podczas meczu z Litwą (fot. PAP)

Konflikt na linii Probierz - Lewandowski? "Kulesza zgrilluje Probierza. Wielu już utopił"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kulesza zdecydowanie o Probierzu! "Nie róbmy z tego tragedii narodowej"
Cezary Kulesza zdecydował o przyszłości Probierza (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Kulesza zdecydowanie o Probierzu! "Nie róbmy z tego tragedii narodowej"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
"Progresu nie ma". Żewłakow o kadrze Michała Probierza [WIDEO]
fot. TVP Sport

"Progresu nie ma". Żewłakow o kadrze Michała Probierza [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
UEFA doceniła reprezentanta Polski. Duże wyróżnienie!
Na głównym planie: Karol Świderski i Krzysztof Piątek (fot. Getty Images)

UEFA doceniła reprezentanta Polski. Duże wyróżnienie!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
Michał Probierz i Mateusz Skoczylas (fot. Getty Images)
polecamy

Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Który mecz 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? To spotkanie pokażemy w niedzielę 30 marca!
Konflikt na linii Probierz - Lewandowski? "Kulesza zgrilluje Probierza. Wielu już utopił"
Michał Probierz i Robert Lewandowski podczas meczu z Litwą (fot. PAP)
Konflikt na linii Probierz - Lewandowski? "Kulesza zgrilluje Probierza. Wielu już utopił"
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Kulesza zdecydowanie o Probierzu! "Nie róbmy z tego tragedii narodowej"
Cezary Kulesza zdecydował o przyszłości Probierza (Fot. Getty Images)
tylko u nas
Kulesza zdecydowanie o Probierzu! "Nie róbmy z tego tragedii narodowej"
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Barcelona w tarapatach! Rywale domagają się... walkowera
Robert Lewandowski (fot. Getty)
Barcelona w tarapatach! Rywale domagają się... walkowera
| Piłka nożna / Hiszpania 
Gorzka ocena Stocha. "Już za późno, żeby coś udowadniać"
Kamil Stoch (fot. Getty)
Gorzka ocena Stocha. "Już za późno, żeby coś udowadniać"
foto1
Michał Chmielewski
Mistrzostwa świata w Polsce? Szef światowej lekkoatletyki szokuje
Natalia Kaczmarek (fot. Getty Images)
Mistrzostwa świata w Polsce? Szef światowej lekkoatletyki szokuje
foto1
Michał Chmielewski
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
Niezbędnik kibica 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poznaj terminarz, wyniki i przewidywane składy (28.03.-31.03.2025)
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry