16 lis 2020 | Esport

World of Tanks: koniec zmagań w międzynarodowym turnieju z okazji Święta Niepodległości

Krzysztof Lenarczyk

To już koniec międzynarodowego turnieju z okazji Święta Niepodległości. Drużyna TORND pochodząca z rosyjskiego serwera po raz kolejny okazała się bezlitosna dla swoich rywali. Finałowy wynik – 5:0 przeciw drużynie PREPALOS potwierdził ich dominację na europejskiej scenie World of Tanks i pozwolił sięgnąć po kolejne trofeum. Widzowie nie mogli jednak narzekać na brak emocji w ostatnim dniu zmagań. Mecz o wejście do wielkiego finału – NT kontra TORND pokazał, że nawet z najlepszą drużyną da się powalczyć.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Trybuny opustoszeją. Nowe restrykcje w Szwecji wobec większej liczby zakażeń

Ostatni dzień międzynarodowego turnieju z okazji Święta Niepodległości oferował dwa emocjonujące spotkania. Pierwszym z nich był finał drabinki przegranych, w którym to faworyci z TORND musieli stanąć przeciw polskiej ekipie NT. Ta trafiła tam ze względu na porażkę w finale drabinki wygranych z PREPALOS. Spotkanie obfitowało w wiele efektownych zagrań i zwrotów akcji. TORND w sytuacjach skrajnie niekorzystnych potrafiło odwrócić losy rundy na swoją korzyść. Swoją pomysłowością i umiejętnościami w odnajdywaniu się w trudnych sytuacjach zaimponowali nie tylko komentatorom wydarzenia, ale i licznej wirtualnej publiczności. Ostateczny wynik spotkania to 5:2 dla TORNADO. Polacy z NT pomimo solidnej gry i próby przeciwstawienia się - musieli obejść się smakiem, tym samym kończąc turniej na miejscu trzecim.

W wielkim finale zmierzyły się ekipy TORND i PREPALOS. Spotkanie zapowiadało się pasjonująco, ponieważ według obserwatorów były to najlepiej prezentujące się klany na tym turnieju. Przed meczem typowano zacięte spotkanie, którego rozstrzygnięcia spodziewano się nawet w dziewięciu rundach formuły BO9. Jak się okazało, nic bardziej mylnego. TORND od pierwszych minut zaznaczało swoją dominację. Z ust Tomasza "Romockiego" Malinowskiego padło stwierdzenie – TORND bawi się dzisiaj z PREPALOS. Reprezentanci rosyjskiego serwera nie pozostawili pola manewru drużynie złożonej z Czechów i Słowaków i szybko pozbawili ich złudzeń na temat wygranej w całym turnieju. Wynik? 5:0 – to dla wielu szok. Znów okazało się jednak, że nie da zatrzymać się rozpędzonego TORNADO.

Zmagania w Międzynarodowym turnieju z okazji Święta Niepodległości w World of Tanks można było obserwować na tvpsport.pl, w aplikacji mobilnej oraz kanale Twitch. Zawody przyciągnęły wielu sympatyków esportu i wirtualnego pola bitwy. Organizatorzy wydarzenia zapowiedzieli, że zamierzają przeprowadzić kolejne inicjatywy tego typu. Smaczku całemu wydarzeniu nadały ciekawostki historyczne, pojawiające się podczas transmisji z turnieju.