Mają 6,5 kilometra kwadratowego, a ludzi żyje tam mniej niż w Kwidzynie. Tylko trzech graczy z obecnej kadry niegdyś miało status profesjonalisty. Debiut w międzynarodowych rozgrywkach zaliczyli w 2013 roku. – Jesteśmy jak dzieci, które uczą się europejskiej piłki – przekonywali po losowaniu grup Ligi Narodów i drabinki eliminacji europejskich pucharów. I się nauczyli. Najmniejszy z kopciuszków, Gibraltar, najpierw wywalczył awans do dywizji C nowych międzynarodowych rozgrywek. Następnie za sprawą Lincoln Red Imps po raz pierwszy zapewnił sobie miejsce w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.