Piłkarz lubi sobie pogadać. Pewnie nawet bardziej w trakcie meczu niż po nim. Przy okazji spotkania z Holandią podsłuchaliśmy, jak wygląda komunikacja na boisku reprezentantów Polski. Przy pustych trybunach słychać dużo więcej…
To był ostatni mecz reprezentacji Polski w tym roku i miejmy nadzieję, że na długo ostatni bez udziału kibiców. Ale skoro okoliczności były takie, a nie inne, to postanowiłem je wykorzystać i przysłuchać się boiskowej komunikacji biało-czerwonych. Zwłaszcza, że akredytacja TVP Sport pozwalała na oglądanie meczu z poziomu murawy. Pierwszą połowę spędziłem przy bramce Holendrów, drugą – za bramką Polaków.
I od razu muszę Was rozczarować – komunikaty w meczu reprezentacji Polski nie różnią się wiele od haseł, które sami doskonale znacie z gierek na orlikach czy w ligach szóstek. "Plecy. Powrót. Bez faulu. Uważaj. Dojdź. Jedź. Cofnij się. Pokaż się. Łap go". Na boisku rządzi tryb rozkazujący.
Za to Glik umie i lubi pochwalić. Dużo instruował Recę (który na boisku jest tak cichy, jak poza nim), podpowiadał mu jak się przesuwać, ale głośno też krzyczał "Brawo!" albo "Szac" po dobrych interwencjach.
Być może dla tych, którzy liznęli nieco piłki, to oczywistość, ale warto wspomnieć, że piłkarze wskazując na niekrytego rywala używają systemu "rąk". "Modziu, lewa ręka", "Kliszi, prawa ręka" – po takim sygnale wiadomo, gdzie się skierować.
Owszem, Brzęczek miał jedno niemiłe spięcie przy linii bocznej, ale nie z żadnym z piłkarzy, tylko z członkiem sztabu szkoleniowego Holandii, któremu nie podobało się, że nasz selekcjoner kilka razy domagał się żółtych kartek po wejściach rywali.
– Rola sztabu kończy się, gdy sędzia rozpocznie mecz. Od tego momentu nie możemy wiele pomóc – mówił Brzęczek w przedmeczowej rozmowie z Rafałem Patyrą. Ale wbrew tym słowom, często podpowiadał, zwłaszcza w pierwszej połowie i zwłaszcza tym, którzy biegali najbliżej jego strefy, czyli "Reciemu" i "Józiowi" Często zwracał uwagę, by grać szerzej i przesuwać się całym zespołem wszerz boiska.
Z biegiem czasu, gdy wynik i gra coraz mniej się układały, jego zapał słabł. Pod koniec krzyczał już tylko: "Dalej!" i "Dawaj!". To się zresztą tyczy całej drużyny. Zmęczenie czuje się nie tylko w nogach. Im bardziej Holendrzy cisnęli, tym mniej wzajemnych pokrzykiwań było wśród podmęczonych Polaków. Z bliska dużo lepiej widać, jakim wyczerpującym wysiłkiem jest 90 minut takiej walki. Aż nadszedł ostatni gwizdek, po którym nawet Fabiański – wzór boiskowej kultury – siarczyście zaklął po angielsku patrząc na tablicę z wynikiem.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.