Filar Kamil Glik, Arkadiusz Milik pod kreską. Bilans kadrowiczów w 2020 roku

Zobacz też:Po Holandii przerwa i... Co czeka zespół Brzęczka?

Nie taki Brzęczek słaby, jak go malują. Czy powinien zostać?

Czytaj też

Nie taki Brzęczek słaby, jak go malują. Czy powinien zostać?

BRAMKARZE

Wojciech Szczęsny: 3 mecze, 3 stracone gole, 2 czyste konta
Jeden z najpewniejszych punktów reprezentacji Polski. Niezależnie od klasy rywala i problemów w defensywie, bramkarz Juventusu spisywał się bez zarzutu. Dwoił się i troił między słupkami, a defensorzy mogli być pewni tego, że mają za sobą zawodnika w wysokiej formie.
Ocena TVPSPORT.pl: 7/10

Łukasz Fabiański: 3 mecze, 3 stracone gole, 1 czyste konto
Jego rywalizacja ze Szczęsnym od lat przyprawia o ból głowy kolejnych selekcjonerów. Teoretycznie Fabiański gra w gorszym klubie, natomiast w biało-czerwonych barwach obaj spisują się bardzo podobnie. Gwarantują równą i wysoką formę, więc jeśli ten rok miał udzielić selekcjonerowi odpowiedzi na pytanie, który z nich powinien być pierwszym bramkarzem na Euro, to tej odpowiedzi nie uzyskał.
Ocena TVPSPORT.pl: 7/10

Bartłomiej Drągowski: 1 mecz, 1 stracony gol, bez czystego konta
Nie powinien spodziewać się regularnych występów, musi zadowolić się rolą nie tyle zmiennika, co trzeciego lub czwartego w kolejce do gry. To jednak solidny piłkarz, który nie kręci nosem na swoją sytuację, a gdy jest wywoływany do tablicy, daje sobie radę z pytaniami wymagających nauczycieli.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Łukasz Skorupski: 1 mecz, 0 straconych goli, czyste konto
W kadrze Jerzego Brzęczka walczy z Drągowskim o pozycję trzeciego bramkarza. W meczu z naszymi wschodnimi sąsiadami pokazał się z dobrej strony, obronił kilka niebezpiecznych strzałów. Udowodnił, że jeśli w kryzysowej sytuacji będzie musiał zameldować się na boisku, da sobie radę.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Nie taki Brzęczek słaby, jak go malują. Czy powinien zostać?

Czytaj też

Nie taki Brzęczek słaby, jak go malują. Czy powinien zostać?

OBROŃCY

Tomasz Kędziora: 5 meczów, 0 goli, 0 asyst, żółta kartka
Na lewej stronie defensywy Brzęczek notorycznie szukał odpowiedniego rozwiązania, natomiast trzeba przyznać, że Kędziora zmonopolizował prawą flankę i daje tam gwarancję jakości. Nie dorównuje może poziomem Łukaszowi Piszczkowi, ale dba o realizację zadań defensywnych i wyróżnia się na boisku odpowiedzialnością.
Ocena TVPSPORT.pl: 6/10

Kamil Glik: 6 meczów, gol, 0 asyst, żółta kartka
Lata lecą, kadra się zmienia, ale wciąż wszystkim dyryguje stoper Benevento, który mimo upływu czasu jest w wysokiej formie. W minionych miesiącach wyróżniał się tym, co dotychczas – dużą liczbą wygranych pojedynków główkowych, czytaniem gry rywala, skutecznym ustawianiem się.
Ocena TVPSPORT.pl: 6/10

Jan Bednarek: 6 meczów, 0 goli, 0 asyst, 4 żółte kartki
Kilka pomyłek mu się na przestrzeni tego roku przydarzyło, ale w dużej mierze wynikały one z błędów kolegów. Stoper Southampton często musiał łatać dziury, a dodatkowo przecież wykonywać też swoją robotę. Generalnie jednak udowodnił, że może być godnym partnerem dla Glika i razem tworzą całkiem zgrany duet. Musi jedna ograniczyć liczbę popełnianych fauli.
Ocena TVPSPORT.pl: 6/10

Arkadiusz Reca: 4 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 żółtych kartek
W klubie gra zdecydowanie bardziej ofensywnie, często na wahadle, więc jest z niego spory pożytek. Selekcjoner starał się go z kolei wykorzystać w obronie, co zakończyło się katastrofą. Były zawodnik płockiej Wisły ma ogromne problemy z powstrzymywaniem ataków rywali i notorycznie pozostawia lukę na lewej flance.
Ocena TVPSPORT.pl: 2/10

Sebastian Walukiewicz: 3 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 żółtych kartek
Od niespełna roku jest podstawowym piłkarzem Cagliari, a rytm meczowy w klubie przekłada się też na występy w reprezentacji. Nie jest jeszcze tak pewnych w interwencjach jak Glik i Bednarek, ale w kilku spotkaniach w tym roku pokazał, że jest trzecim do grania na tej pozycji i bez obaw można rzucać go na głęboką wodę.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Maciej Rybus: 3 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 żółtych kartek
Wydawałby się być naturalnym kandydatem do gry na lewej stronie defensywy. Tymczasem miał sporo pecha, bo jak nie kontuzje, a to koronawirus i tym samym obrońca Lokomotiwu mozolnie przebija się do składu. Udany miał zwłaszcza mecz z Bośnią, gdy błysnął nie tylko realizacją obowiązków w tyłach, ale też asystą. Musi jednak grać więcej.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Bartosz Bereszyński: 6 meczów, 0 goli, 0 asyst, żółta kartka
Rzadko ma tę przyjemność, by występować na nominalnej pozycji, czyli prawej stronie bloku obronnego. Brzęczek, szukając opcji na lewą stronę, umieszcza tam zawodnika Sampdorii, choć ten ma problem między innymi z wyprowadzeniem piłki, bo przecież jest prawonożny.
Ocena TVPSPORT.pl: 4/10

Paweł Bochniewicz: 2 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 żółtych kartek
Nie grał za wiele, a i tak nie ustrzegł się błędów. Nie ma co rozpaczać, bo to dopiero czwarty środkowy obrońca w kolejce do gry, ale jeśli przyjdzie mu zagrać w ważnym spotkaniu kadry, to musi wykazywać się zdecydowanie większą koncentracją. Na turnieju rangi mistrzowskiej głupie pomyłki mogą mieć opłakane skutki.
Ocena TVPSPORT.pl: 3/10

Rafał Pietrzak i Alan Czerwiński grali zbyt krótko (obaj po 30 minut), by ich ocenić.

POMOCNICY

Grzegorz Krychowiak: 6 meczów, 0 goli, 0 asyst, 3 żółte kartki
Piłkarz pełen paradoksów. Jest chwalony za grę w klubie, a w reprezentacji brutalnie odstaje poziomem. Kiedyś wyróżniał się walecznością, mobilnością i skutecznością w defensywie, teraz zdaje się być spowolniony i anemiczny. Ma za sobą bardzo słabe miesiące w kadrze.
Ocena TVPSPORT.pl: 3/10

Jacek Góralski: 4 mecze, 0 goli, 0 asyst, 3 żółte kartki, 1 czerwona
Z pewnością wprowadza do zespołu dużo ożywienia i agresji. Nie tylko haruje jak wół w defensywie, ale potrafi też inicjować ataki biało-czerwonych. Musi jednak kontrolować emocje, bo w starciu z Włochami wyróżnił się ekstremalną głupotą, gdy występ zakończył po kilkunastu minutach.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Karol Linetty: 7 meczów, gol, asysta, 0 żółtych kartek
Przez długi czas traktowany w kadrze jak powietrze. Brzęczek w końcu się do niego przekonał i dał mu szansę. Pomocnik Torino odpłacił mu się solidną grą, bo nie tylko nosił fortepian, ale i zdarzało mu się na nim grać. Eksperyment z ustawieniem go na "dziesiątce" spalił na panewce, ale już bliżej koła środkowego można go ustawiać bez zmartwień.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Mateusz Klich: 7 meczów, 0 goli, asysta, 2 żółte kartki
Długo czekaliśmy, aż zacznie grać na miarę występów w Leeds i... jeszcze się nie doczekaliśmy. Ale nie sposób nie odnotować progresu, bo doświadczony rozgrywający coraz śmielej poczyna sobie w kadrze. Zdarza mu się posłać efektowną piłkę do napastników, błysnąć kreatywnością. Wymagamy jednak zdecydowanie więcej.
Ocena TVPSPORT.pl: 4,5/10

Jakub Moder: 6 meczów, gol, asysta, 0 żółtych kartek
Brawurowo wszedł do reprezentacji i pokazał, że nie ma w jego słowniku słowa "presja". Pomocnik Lecha ostatnio co prawda nieco zgasł, wydaje się być przemęczony fizycznie, ale generalnie jego ostatnie miesiące zapamiętamy jako odważne i wprowadzające duży powiew świeżości do drugiej linii biało-czerwonych.
Ocena TVPSPORT.pl: 6/10

Piotr Zieliński: 5 meczów, 0 goli, asysta, 0 żółtych kartek
Od lat rzucany po różnych pozycjach, ale zdaje się, że powoli odnajduje tę swoją. Najlepiej czuje się bliżej lewej strony i czas, by w końcu pokazał to na dłuższym dystansie. W ostatnich miesiącach miał momenty, bywało dobrze, ale możemy od gwiazdy Napoli oczekiwać stabilizacji. Choć trzeba przyznać, że jesienią nie pomogła mu w tym przebyta po zakażeniu koronawirusem kwarantanna.
Ocena TVPSPORT.pl: 4,5/10

Kamil Jóźwiak: 7 meczów, gol, asysta, 2 żółtych kartek
Jedno z pozytywnych odkryć tego roku. Daje na skrzydle świeżość, dynamikę, możliwość stworzenia przewagi liczebnej i zadziorność. Jeśli będzie się w tym tempie rozwijał, wkrótce może na stałe przebić się do składu.
Ocena TVPSPORT.pl: 5,5/10

Kamil Grosicki: 7 meczów, 4 gole, asysta, 0 żółtych kartek
Może nie grać w klubie, może czuć na plecach oddech młodszych kolegów, a i tak wychodzi na boisko i wyróżnia się na tle kolegów. "Grosik" to gwarancja jakości, z piłką przy nodze wciąż jest bardzo niebezpieczny i nawet mentalnie ma duży wpływ na tę drużynę. Potrafi ją dźwignąć w trudnych momentach i rozdać partnerom po motywacyjnym kopniaku.
Ocena TVPSPORT.pl: 6,5/10

Przemysław Płacheta: 2 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 żółtych kartek
Dopiero w listopadzie trafił do drużyny narodowej, ale szybko udowodnił, że ma potencjał, by zostać w niej na dłużej. Dynamika, drybling, przebojowość. Dał argumenty za tym, by wciąż go powoływać.
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Sebastian Szymański: 5 meczów, 0 goli, 0 asyst, 0 żółtych kartek
Zgasł po bardzo fajnych początkach w biało-czerwonych barwach. W poprzednim roku wyróżniał się w formacji ofensywnej, teraz nie przypominał w żadnym stopniu tego samego zawodnika. Jeśli chce odegrać ważną rolę na Euro i w ogóle na ten turniej pojechać, musi zdecydowanie poprawić formę.
Ocena TVPSPORT.pl: 3,5/10

Michał Karbownik i Damian Kądzior grali zbyt mało, by ich ocenić, choć należy pamiętać, że obaj mają w dorobku po asyście.

NAPASTNICY

Arkadiusz Milik: 7 meczów, gol, asysta, żółta kartka
Ewidentnie nie służy mu brak rytmu meczowego i siedzenia na trybunach w klubie. 26-latek nie jest w optymalnej formie, odstaje fizycznie oraz piłkarsko i nie zmienia tego obrazu nawet niezły występ z Finlandią. Na tle mocniejszych rywali ginął..
Ocena TVPSPORT.pl: 3/10

Krzysztof Piątek: 5 meczów, 2 gole, 0 asyst, żółta kartka
Początek roku miał słaby i w klubie, i w reprezentacji, ale ewidentnie zaczął się rozkręcać jesienią. Dzięki kontuzji rywala do gry powraca do wyjściowej jedenastki Herthy, a dwie bramki w meczach z Finlandią i Ukrainą z pewnością dodadzą mu pewności siebie. To oczywiście wciąż nie jest ten "Pistolero", który trafiał raz za razem w Serie A, ale jest w dobrej formie, by wrócić do optymalnej dyspozycji..
Ocena TVPSPORT.pl: 5/10

Robert Lewandowski: 4 mecze, 2 gole, 2 asysty
Dał w ostatnim czasie wyraz swojej frustracji i głównie z tego zapamiętamy jego ubiegłoroczne występy. Poza tym to wciąż był jednak piłkarz, który na boisku sporo dawał zespołowi. Kapitalnie zagrał z Bośniakami, a w pozostałych meczach mniej było w jego występach futbolu a więcej zapasów. To było jednak poniekąd uwarunkowane tym, jak grali biało-czerwoni. Napastnik Bayernu rzadko bowiem otrzymywał podania, które mógłby zamieniać na bramki.
Ocena TVPSPORT.pl: 5,5/10