W piątek 16-letni Youssoufa Moukoko obchodzi 16. urodziny. To oznacza, że genialny nastolatek z Borussii Dortmund może zadebiutować w dorosłym zespole.
Na ten moment czekali wszyscy związani z klubem z Zagłębia Ruhry. Od kilku lat w akademii BVB rozwija się urodzony w Kamerunie Moukoko, który uznawany jest za jeden z największych talentów w historii piłki nożnej. 16-latek trafił do Borussii z St. Pauli i bije wszelkie rekordy strzeleckie.
Jako 12-latek zawodnik przeniesiony został do drużyny do lat 17, gdzie radził sobie wyśmienicie. W debiutanckim sezonie wśród starszych aż o pięć lat kolegów zdobył 37 bramek w 25 meczach, rok później zgromadził ich 46. Został więc przesunięty do zespołu U19, ale i to nie wpłynęło na jego dyspozycję, bowiem w 23 starciach strzelił aż 44 gole.
W ostatnim czasie klub zaapelował do niemieckiej federacji, by ta, specjalnie dla Moukoko, nagięła przepisy. Dotychczas pozwalały one bowiem na debiut młodego piłkarza, gdy ten skończył 17 lat. Władze uznały jednak, że pochodzący z Kamerunu zawodnik jest tak zdolny, iż szkoda czasu i warto przesunąć tę granicę do 16. roku życia.
W piątek napastnik będzie więc zdmuchiwał szesnaście świeczek na torcie. To oznacza, że już w weekend Lucien Favre może powołać go na mecz ligowy z Herthą i wysłać na boisko. Jeśli tak się stanie, Moukoko będzie najmłodszym piłkarzem w historii Bundesligi.