{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Marcin Wasilewski zakończył karierę. "Ziemia się zatrzymała"

Były piłkarz m.in. Lecha Poznań, Anderlechtu Bruksela, Leicester City i Wisły Kraków – obrońca Marcin Wasilewski – w wieku 40 lat zakończył piłkarską karierę. Od końca lipca pozostawał bez klubu.
"Dostałem wiele pytań na temat mojej przyszłości. Z dniem dzisiejszym pragnę poinformować że kończę moja przygodę jako profesjonalny piłkarz" – takim lakonicznym komunikatem na Instagramie Marcin Wasilewski pożegnał się z zawodem.
Decyzję wychowanka Hutnika Kraków skomentowali byli koledzy z klubów i kadry. "No i ziemia się zatrzymała... Szok i niedowierzanie.... Gratulacje mordeczko pięknej kariery" – napisał Kuba Błaszczykowski. Wyrazy szacunku przesłali też między innymi Kamil Grosicki, Sławomir Peszko, Mateusz Klich, Bartosz Kapustka i Mateusz Borek.
"Co za piłkarz! Co za kariera! Co za człowiek!" – skomentował Kasper Schmeichel, bramkarz Leicester City, z którym "Wasyl" w 2016 roku zdobył sensacyjne mistrzostwo Anglii (a wcześniej awansował do Premier League). Wasilewskiego, przede wszystkim jako człowieka, docenili też m.in. Shinji Okazaki, Goekhan Inler, Andy King, Grzegorz Rasiak, Carlitos czy Damien Perquis.
Czterokrotny mistrz Belgii z Anderlechtem Bruksela w 2002 roku zadebiutował w reprezentacji Polski. Rozegrał w niej 60 meczów i strzelił dwa gole. Był podstawowym piłkarzem na Euro 2008 i Euro 2012. Jest legendą wśród kibiców Fiołków, którzy latali na jego mecze specjalnie do Leicester i Krakowa.