| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Górnika Zabrze 2:1 (1:0) w spotkaniu 10. kolejki PKO Ekstraklasy. Dla zespołu Waldemara Fornalika to dopiero pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie.
PRZED MECZEM
Górnik Zabrze zajmował trzecie miejsce w tabeli z 17 punktami. Piast był natomiast ostatni, miał na koncie tylko dwa "oczka". Zespół Waldemara Fornalika nie wygrał jeszcze ligowego spotkania.
BOHATEROWIE MECZU: piłkarze Piasta
Wreszcie rozegrali naprawdę dobry mecz. Byli zespołem lepszym od Górnika. Gdyby byli bardziej skuteczni, mogli wygrać w większych rozmiarach.
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (29') – Jakub Świerczok przejął piłkę na połowie Górnika, ruszył z nią, wpadł w pole karne i "podcinką" pokonał Martina Chudego.
0:2 (66') – Martin Konczkowski perfekcyjnie dośrodkował w pole karne. Piłka trafiła do Sebastiana Milewskiego, który strzelił bardzo ładnego gola z woleja.
1:2 (72') – Filip Bainović posłał kapitalne podanie za plecy obrońców Piasta. Do piłki doszedł Jesus Jimenez. Hiszpan w sytuacji sam na sam nie dał szans Frantiskowi Plachowi.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
15' – Frantisek Plach odbił piłkę po strzale Bartosza Nowaka.
28' – kapitalna akcja Piasta. Gospodarze wymienili kilka podań pod polem karnym, po czym Michał Chrapek podał do Dominika Steczyka. Ten obrócił się z piłką i miał przed sobą tylko bramkarza. Kopnął obok słupka.
39' – doskonała okazja gości. Gerard Badia podał do Milewskiego, który ograł jednego z rywali i minął Chudego. Oddał strzał na bramkę, ale piłkę zdołał wybić Michał Rostkowski. Milewski mógł jeszcze podać do lepiej ustawionego Świerczoka, ale zdecydował się kończyć akcję samemu.
70' – Plach znakomicie sparował piłkę po uderzeniu głową jednego z rywali.
90+3' – Bainović kopnął z dystansu, ale Plach poradził sobie z tym strzałem.