{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bójka na treningu Arsenalu. Arteta w poszukiwaniu szpiega?
Jak informuje The Athletic na treningu Arsenalu doszło do bijatyki. Na informację od razu zareagował Mikel Arteta, który jest wściekły za ujawnienie informacji i podejrzewa, że w klubie może być… szpieg.
Na treningu <strong>Arsenalu</strong> doszło do bójki pomiędzy Davidem Luizem a Danim Ceballosem. Hiszpan miał brutalnie zaatakować nogi Brazylijczyka, który nie pozostał mu dłużny i zrewanżował mu się uderzeniem w nos. Ceballos padł zakrwawiony na murawę, ale błyskawicznie chciał szukać sprawiedliwości, jednak koledzy rozdzielili skłóconych piłkarzy.
Reakcja Mikela Artety była natychmiastowa, obaj zawodnicy zostali wyrzuceni z treningu, a cały zespół dostał trzy dni wolnego. Zawodnicy już się pogodzili i przeprosili resztę zespołu, ale niesmak pozostał. Szkoleniowca Kanonierów oburza jednak fakt, że informacja w ogóle wypłynęła. Zapowiedział, że kret zostanie znaleziony i poniesie konsekwencje za upublicznienie sprawy.
– Nie podoba mi się to, że ten incydent w ogóle wychodzi na jaw. To jest całkowicie sprzeczne z tym, czego oczekuję od swoich podopiecznych, każdy z nas potrzebuje prywatności. Dowiem się, kto to był i wyciągnę konsekwencje – odgrażał się Arteta.
Informacji o zajściu zaprzeczył Ceballos, nazywając ją fake newsem jednak po zdecydowanym stanowisku Artety widać, że coś jest na rzeczy.
To nie pierwszy konflikt w Arsenalu, w którym uczestniczy Ceballos. Przed pierwszą kolejką Premier League doszło do starcia między nim, a Eddie’m Nketiah’em. Co prawda tamta sprawa również miała zostać szybko rozwiązana, jednak widać, że jest on porywczy.