Najbardziej pracowity rok w swojej sportowej karierze Marcin Tybura zwieńczy walką z Gregiem Hardym. Organizacja UFC potwierdziła, że "Tybur" skrzyżuje rękawice z Amerykaninem podczas ostatniej gali Ultimate Fighting Championship w 2020 r., zaplanowanej na 19 grudnia w Las Veags.
Czytaj także: Mistrzostwa Europy w judo – piąte miejsce Beaty Pacut na zakończenie turnieju
Informacja dotycząca powrotu polskiego zawodnika do klatki UFC została oficjalnie podana podczas transmisji gali oznaczonej numerem 255.
Fighter z Uniejowa notuje jeden z najlepszych okresów w zawodowej karierze MMA. W lutym "Tybur" pokonał jednogłośną decyzją sędziów Sergieja Spiwaka, a w dwóch kolejnych pojedynkach był górą nad Maksimem Grishinem i Benem Rothwellem.
Z kolei Greg Hardy przebojem wdarł się do świata mieszanych sztuk walki. Wcześniej kontrowersyjny zawodnik występował w rozgrywkach NFL. Amerykański fighter ma na swoim koncie dziesięć zawodowych walk. W tym roku były gracz futbolu amerykańskiego, podobnie jak Tybura, pozostaje niepokonany. Na majowej gali UFC 249 Hardy wypunktował Yorgana De Castor, a niespełna miesiąc temu pokonał Maurice'a Greene'a przez nokaut. Co ciekawe, właśnie w ten sposób kolejny rywal "Tybura" zakończył sześć z siedmiu wygranych walk.
W głównym starciu wieczoru ostatniej gali UFC w tym roku zmierzą się ze sobą czołowi gracze wagi półśredniej Leon Edwards i Khamzat Chimaev.
Czytaj także: Boks, Gala Tymex Boxing Night #14 w Szydłowcu [ZAPIS]