Przejdź do pełnej wersji artykułu

Szalona pogoń Interu Mediolan. Bezbarwny występ Karola Linettego

2020-11-22 16:55 Karol Linetty i Nicolo Barella (fot. Getty Images)

Tak nerwowego popołudnia fani Interu Mediolan się nie spodziewali. Nerazzurri ostatecznie pokonali 4:2 (0:1) Torino, a całe spotkanie w barwach gości rozegrał Karol Linetty.

Pobierz nową aplikację mobilną TVP Sport. Dostęp do sportu 24/7!

Bohater meczu: Alexis Sanchez

Gdyby nie jego werwa, Inter nie zdobyłby nawet punktu. Chilijczyk wprowadzał sporo pozytywnego zamieszania w ofensywie Interu, przede wszystkim był aktywny i nieczytelny dla rywali. To jego indywidualne szarże sprawiły, że Nerazzurri zdołali doprowadzić do wyrównania.

Rozczarowanie meczu: defensywa Torino

Czesław Michniewicz zwykł mawiać, że prowadzenie 2:0 to wynik zwiastujący głównie kłopoty. I tak też było tym razem, bo goście panikowali przy każdej możliwe okazji, kompletnie się pogubili i dali sobie strzelić aż trzy gole. Byli kompletnie zdezorientowani, zdekoncentrowani i popełnili bardzo dużo indywidualnych błędów.

Jak padły bramki?

45+2’ (0:1) Świetna koronkowa akcja przyjezdnych. Zagranie piętką do Simone Zazy i precyzyjny strzał lewą nogą w stronę dalszego słupka.
62' (0:2) Cristian Ansaldi bezbłędnie wykorzystał rzut karny.
64' (1:2) W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Sanchez, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza.
67' (2:2) Kapitalnie poradził sobie z obrońcą Sanchez, który minął go w polu karnym i płasko dograł do Romelu Lukaku. Belg nie miał problemów ze sfinalizowaniem akcji.
84' (3:2) Lukaku nie pomylił się z jedenastu metrów.
90' (4:2) Lewym skrzydłem ruszył Lukaku, który posłał bardzo precyzyjne zagranie w pole karne, a nadbiegający Lautaro Martinez tylko dopełnił formalności.

Kolejna taśma w konflikcie Lewandowskiego z Kucharskim. "W pewnym momencie możesz się potknąć"

Jak mogły paść bramki?

11’ Samira Handanovicia próbował pokonać finezyjnym strzałem Zaza, ale zabrakło mu precyzji.
40' W dobrej okazji znalazł się Lukaku, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną.
70' Andrea Ranocchia otrzymał precyzyjne dośrodkowanie z bocznego sektora, natomiast uderzył bardzo niechlujnie.

Jak grał Karol Linetty?

Kiepski mecz w jego wykonaniu. Często ginął, długimi fragmentami był niewidoczny. Przyzwyczaił nas do tego, że potrafi przechwycić piłkę i ruszyć z indywidualną szarżą. W tym spotkaniu miał kilka razy do tego okazję, ale rajdy kończyły się zazwyczaj wycofaniem piłki.

Ocena SPORT.TVP.PL: 4/10

Sytuacja w tabeli

Inter przesunął się na piątą pozycję w tabeli, ale jeszcze w niedzielę może ich przeskoczyć grające z Milanem Napoli. Tak czy owak, piłkarze Conte tracą do lidera trzy punkty. Torino osunęło się z kolei na osiemnastą lokatę i tkwi tym samym w strefie spadkowej.

Nawałka o kadrze: radzimy sobie ze średniakami, ale chcemy więcej