Robert Lewandowski odejdzie z Bayernu? "To nie był mój ostatni kontrakt"

Piątek na zakręcie. "Ma wybujałe ego, obwinia innych"

Czytaj też

Piątek na zakręcie. "Ma wybujałe ego, obwinia innych"

Zimą 2014 roku Bayern porozumiał się w sprawie wolnego transferu z Lewandowskim i latem Polak przeniósł się na Allianz-Arena. Szybko okazało się, że to jeden z najlepszych transferów w historii bawarskiego klubu. 32-latek zagrał w jego barwach już w 301 meczach, strzelił 259 goli i dołożył 62 asysty.

Niespełna dwa lata temu głośno było jednak o tym, że Polak mógłby opuścić Bayern. Zatrudnił wówczas uznanego na świecie agenta Piniego Zahaviego, co było jasnym sygnałem – chce spróbować się w innym zespole. Ostatecznie jednak został przekonany przez szefów i został w Monachium.

Wówczas też Polak prolongował umowę z klubem. Ta aktualna obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Snajper będzie miał wówczas 34 lata i nie wie, jaką podejmie decyzję. – Nie myślę o tym, co stanie się później. Jest jeszcze dwa i pół roku kontraktu. Na pewno nie był to jednak mój ostatni kontrakt, jaki podpisałem w trakcie kariery – powiedział.

Polak został też ostatnio nominowany do nagrody Globe Soccer Award. – Jeśli spojrzeć na to, co zrobiliśmy w ostatnim sezonie, trzeba przyznać, że było to niesamowite, spektakularne. Wygraliśmy wszystko, co mogliśmy. Wszystkie te nagrody i nominacje są właśnie za ten wyjątkowy okres – dodał.

Piątek na zakręcie. "Ma wybujałe ego, obwinia innych"

Czytaj też

Piątek na zakręcie. "Ma wybujałe ego, obwinia innych"