Rok 2020 zdecydowanie należy do Mateusza Klicha. Polski pomocnik awansował z Leeds United do Premier League i jest jednym z odkryć rozgrywek. Świetlaną przyszłość wróży mu trener Marcelo Bielsa. – Może grać w każdym z najlepszych klubów świata – przekonuje Argentyńczyk.
Leeds jest beniaminkiem w Premier League i zajmuje obecnie czternastą lokatę w tabeli. Mimo to zespół Bielsy uatrakcyjnił rozgrywki i dał się we znaki takim drużynom jak Liverpool czy Arsenal. Klich to jeden z piłkarzy, którzy przyczynili się do tego w największym stopniu – argentyński trener ceni go za zdyscyplinowanie taktyczne i wkład w grę ofensywną.
W czwartek trener został zapytany o polskiego pomocnika. – Jak dla mnie Klich może grać w najlepszych zespołach na świecie, a złożyło się tak, że jest u nas – powiedział Bielsa dla portalu "Leeds Live". – To, że nadal gra w naszym zespole, nie wynika z tego, że ja tak zdecydowałem – dodawał.
– W trakcie pierwszego okresu przygotowawczego zapytałem go, czy mógłby rozważyć grę na środku obrony – przyznał Bielsa. – W ostatnim meczu przedsezonowym z Llas Palmas kandydaci do gry na "ósemce" zaczęli jednak odpadać. Tak było z Ronaldo Vieirą i Adamem Forshawem – wyjaśnił trener. – Od tamtego czasu Klich ani razu nie opuścił meczu – podkreślił. – Pochwały za to, że tu jest, powinny trafiać do niego samego i dyrektora sportowego Victora Orty – zauważył.
Mimo że Bielsa prowadzi zespół ze środka tabeli Premier League jego praca w ostatnim sezonie została doceniona. Argentyńczyk znalazł się w gronie nominowanych do nagrody FIFA The Best dla najlepszego trenera w 2020 roku.