{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Scott Arfield w ten sposób strzelił pierwszego gola w meczu Rangers FC – Benfica Lizbona (fot. Getty Images)
Pierwsze starcie tych drużyn w Portugalii dostarczyło wielu emocji. Gospodarze od 19. minuty grali w dziesiątkę i przegrywali już dwiema bramkami. Dzięki bramce Darwina Nuneza w 91. minucie zdołali jednak zremisować 3:3.
Zespół z Lizbony przed czwartkowym starciem przegrał dwa z rzędu mecze w lidze. Z kolei piłkarze prowadzeni przez Stevena Gerrarda w Scottish Premiership są pewnym liderem, wciąż bez porażki.
1:0 (7') – Do trzech razy sztuka. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła i strzale Kemara Roofe'a bramkarz gości zdołał podbić piłkę do góry. Dobitka głową Jamesa Taverniera wylądowała na poprzeczce. Dopiera próba numer trzy – doświadczonego Scotta Arfielda – zakończyła się powodzeniem.
2:0 (69') – Roofe jak już strzela gole w tej edycji LE, to ręce same składają się do oklasków. W spotkaniu ze Standardem Liege trafił z ponad połowy boiska. Tym razem po podaniu od Borny Barisicia huknął zza linii pola karnego prosto w okienko.
2:1 (78') – Kontaktowy gol po akcji z prawej strony. Po dośrodkowaniu doszło do zamieszania w polu karnym. Piłka trafiła pod nogi chwilę wcześniej wprowadzonego Goncalo Ramosa. Jego strzał obronił Allan McGregor, ale zrobił to tak pechowo, że futbolówka odbiła się od Taverniera i wpadła do bramki.
2:2 (81') – Piękne trafienie gości, którzy zabawili się z obroną rywali w polu karnym. Popis gry na małej przestrzeni, zagranie piętką, co wszystko idealnym strzałem pod poprzeczkę zakończył Pizzi.
Po tym remisie wicemistrz Szkocji pozostał liderem z ośmioma punktami, ale wyprzedza czwartkowego przeciwnika tylko dzięki większej liczbie bramek zdobytych w bezpośrednich meczach na wyjeździe.
Obie ekipy powinny awansować do fazy pucharowej. W równolegle toczonym meczu Lech Poznań przegrał na wyjeździe ze Standarem Liege. Polski i belgijski zespół mają tylko po trzy punkty.
Liga Europy: Rangers FC po raz drugi zremisowało z Benfiką. Goście znów odrobili dwubramkową stratę

Piłkarze Rangers FC będą mieli spory niedosyt po dwumeczu z Benfiką Lizbona. Szkocki zespół po raz drugi prowadził z tym rywalem dwiema bramkami, ale spotkanie Ligi Europy na Ibrox zakończyło się remisem. Obie drużyny, które wyprzedzają w tabeli grupy D Lecha Poznań o pięć punktów, są bardzo blisko awansu do 1/16 finału.
Benfica – Lech. Transmisja na żywo meczu 3 grudnia w TVP
Przed meczem Rangers FC – Benfica Lizbona. Warto wiedzieć
Pierwsze starcie tych drużyn w Portugalii dostarczyło wielu emocji. Gospodarze od 19. minuty grali w dziesiątkę i przegrywali już dwiema bramkami. Dzięki bramce Darwina Nuneza w 91. minucie zdołali jednak zremisować 3:3.
Zespół z Lizbony przed czwartkowym starciem przegrał dwa z rzędu mecze w lidze. Z kolei piłkarze prowadzeni przez Stevena Gerrarda w Scottish Premiership są pewnym liderem, wciąż bez porażki.
Jak padły gole w meczu Rangers FC – Benfica?
1:0 (7') – Do trzech razy sztuka. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła i strzale Kemara Roofe'a bramkarz gości zdołał podbić piłkę do góry. Dobitka głową Jamesa Taverniera wylądowała na poprzeczce. Dopiera próba numer trzy – doświadczonego Scotta Arfielda – zakończyła się powodzeniem.
2:0 (69') – Roofe jak już strzela gole w tej edycji LE, to ręce same składają się do oklasków. W spotkaniu ze Standardem Liege trafił z ponad połowy boiska. Tym razem po podaniu od Borny Barisicia huknął zza linii pola karnego prosto w okienko.
2:1 (78') – Kontaktowy gol po akcji z prawej strony. Po dośrodkowaniu doszło do zamieszania w polu karnym. Piłka trafiła pod nogi chwilę wcześniej wprowadzonego Goncalo Ramosa. Jego strzał obronił Allan McGregor, ale zrobił to tak pechowo, że futbolówka odbiła się od Taverniera i wpadła do bramki.
2:2 (81') – Piękne trafienie gości, którzy zabawili się z obroną rywali w polu karnym. Popis gry na małej przestrzeni, zagranie piętką, co wszystko idealnym strzałem pod poprzeczkę zakończył Pizzi.
Liga Europy. Sytuacja w tabeli grupy D
Po tym remisie wicemistrz Szkocji pozostał liderem z ośmioma punktami, ale wyprzedza czwartkowego przeciwnika tylko dzięki większej liczbie bramek zdobytych w bezpośrednich meczach na wyjeździe.
Obie ekipy powinny awansować do fazy pucharowej. W równolegle toczonym meczu Lech Poznań przegrał na wyjeździe ze Standarem Liege. Polski i belgijski zespół mają tylko po trzy punkty.
Źródło: TVPSPORT.PL