27 lis 2020 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Michniewicz przed meczem z Piastem: "historia nie ma znaczenia"

PKO Ekstraklasa. Czesław Michniewicz, trener Legii Warszawa, która w niedzielę zagra z Piastem — Czesław Michniewicz, trener Legii Warszawa, która w niedzielę zagra z Piastem (fot: PAP)

Dobra kucharka raz ugotuje rosół, a innym razem bigos. Historia meczów z Piastem nie jest dla nas ważna, choć ostatnia statystyka jest przerażająca – uważa Czesław Michniewicz, szkoleniowiec Legii Warszawa. W niedzielę jego drużyna zmierzy się z drużyną z Gliwic.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Pobierz nową aplikację mobilną TVP Sport. Dostęp do sportu 24/7!

W niedzielę mistrzowie Polski zagrają z zawodzącym Piastem Gliwice. Legia Warszawa ma niekorzystną passę, bo nie wygrała z zespołem ze Śląska od czterech meczów. – Statystyka jest przerażająca, ale nie ma to żadnego znaczenia. Przeszłość zostawiamy za sobą, choć czeka nas trudne spotkanie. Chcemy jak najlepiej przygotować się do niedzielnego meczu i zrobię wszystko, by zespół nie rozpamiętywał wyników z historii – stwierdził Czesław Michniewicz, trener Wojskowych. – Rezultaty z przeszłości nie mają żadnego znaczenia. Wychodząc na boisko, człowiek myśli tylko o nowych wyzwaniach. Trzeba rozpocząć nowy rozdział – dodał Igor Lewczuk, obrońca stołecznego klubu.

Zmiany w Legii?

– Dobra kucharka raz ugotuje rosół, a innym razem bigos. Wszystko musi dobrze smakować. Podobnie jest z piłką – nic nie stoi na przeszkodzie, by decydować się na inne ustawienia, choćby z trójką stoperów. W najbliższym okresie przygotowawczym skupimy się na pracy nad zmianą formacji w trakcie spotkań – zapewnił Michniewicz. – Zdarzało mi się grać w ustawieniu z trójką obrońców. Moja pozycja jest taka, że niewiele może zaskoczyć zawodnika. Są różnice, ale wciąż jestem otwarty na naukę – zadeklarował Lewczuk.

Piast chce "podbić" Warszawę. "Legia nam leży"

Czytaj też

Piast Gliwice zagra w niedzielę z Legią Warszawa

Piast chce "podbić" Warszawę. "Legia nam leży"

– Dopiero ustalimy optymalną dwudziestkę meczową na mecz z Piastem. Dzień przed rywalizacją, zagrają nasze rezerwy, w których może wystąpić kilku graczy z pierwszej drużyny. Zastanowimy się nad rolą Joela Valencii. Jego postawa nie wygląda idealnie. Jest jeszcze wiele do zrobienia, by doprowadzić go do formy, którą prezentował kiedyś w Piaście. Kilku naszych graczy ma za sobą koronawirusa i nic nie wskazuje, że ktokolwiek ma problem z wydolnością. Ich organizmy szybko się odbudowują i adaptują do wysiłku. Covid nie traktuje nas szczególnie źle. Znacznie gorzej jest z piłkarzami z rezerw, którzy wracają do treningów osłabieni – opowiadał trener legionistów.

Michniewicz wypowiedział się także na temat sytuacji młodzieżowców oraz o kwestiach zdrowotnych w ekipie Wojskowych. – Szymon Włodarczyk nie będzie brał udziału w grze do końca rozgrywek. Wykluczyła go kontuzja, choć mieliśmy plan, by zagrał w Pucharze Polski. Z kolei Ariel Mosór zagra w sobotę rezerwach przez 45 minut, a potem pojawi się w kadrze meczowej na spotkanie z Piastem. Mateusz Wieteska przejdzie drobny zabieg chirurgiczny i będzie wykluczony z gry w najbliższej kolejce. Perspektywa młodego obrońcy jest taka sama, jak dla innych – musi być lepszy od konkurentów, by wskoczyć do składu. Tak samo jest z pozostałymi juniorami, choćby Kacprem Skibickim czy Bartłomiejem Ciepielą. Marko Vesović ciężko pracuje na rehabilitacji, ale w tym roku nie wróci do gry. To stanie się w styczniu i na pewno przyda nam się wiosną, bo słyszałem o nim, że jest fantastycznym piłkarzem i dobrym człowiekiem – stwierdził Michniewicz.

Piast chce "podbić" Warszawę. "Legia nam leży"

Czytaj też

Piast chce "podbić" Warszawę. "Legia nam leży"

Kacper Skibicki jak Ryan Giggs. Michniewicz o planach w Legii (WYWIAD)

Czesław Michniewicz i Kacper Skibicki (fot. TVP)

Kacper Skibicki jak Ryan Giggs. Michniewicz o planach w Legii (WYWIAD)

PKO Ekstraklasa: jak obrońcy zaczęli stanowić o sile ataku Legii?

Czytaj też

Atuty Legii: Filip Mladenović i Josip Juranović

PKO Ekstraklasa: jak obrońcy zaczęli stanowić o sile ataku Legii?

Lewczuk był pytany o niedzielny mecz Legii z gliwiczanami. – Jesteśmy jeszcze przed analizą Piasta. Sądzę, że na tyle znamy przeciwników, że można rozmawiać o ich atutach. Gerard Badia cechuje się na przykład dobrym dośrodkowaniem. Wiele razy rywalizowaliśmy także z Jakubem Świerczokiem. Rywale na Legii zawsze mogą, ale nic nie muszą – komentował Lewczuk.

Legia gotowa na wcześniejsze wznowienie rozgrywek

– Potrzeba chwili była taka, że w ostatnich dwóch meczach Cezary Miszta musiał pojawić się w bramce. Golkiperem numer jeden jest Artur Boruc. To niekwestionowany lider, który bardzo nam pomaga jako zawodnik wyjściowego składu – dodał szkoleniowiec Legii. – Zawsze traktowałem Bartosza Kapustkę jako gracza środka pola, choć zdarza się, że możemy wykorzystywać go na skrzydłach. Rozumie grę, potrafi radzić sobie z trudnymi sytuacjami i potrafi wyjść spod presji przeciwników. Jest wszechstronny, a wierzę, że wkrótce pokaże to statystykami. Brakuje nam na razie akcji w środku pola, trzeba tworzyć tam grę i nad tym pracujemy – powiedział szkoleniowiec Wojskowych.

– Rozmawialiśmy w klubowym gronie o wcześniejszym wznowieniu rozgrywek w styczniu. Były różne koncepcje, wiele mówiło się o okolicach 30 stycznia. Dodatkowe terminy mogą się przydać, a okres przygotowawczy krótszy o tydzień nie powinien być większym problemem dla trenera. Kłopot mogą mieć zawodnicy, którzy będą mieli krótszy odpoczynek po intensywnych miesiącach. Jest jak jest, dla higieny psychicznej graczy dodatkowe dni na reset byłyby lepsze, ale stanowisko Legii jest takie, że damy radę. Opracowujemy plan zgrupowania, a w najbliższych dniach podejmiemy decyzje.

Na koniec Michniewicz powiedział, że wkrótce przy Łazienkowskiej będzie więcej myśli o nowych zawodnikach i potencjalnych rozstaniach z obecnymi graczami. – W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie dotyczące transferów i przyszłości poszczególnych graczy. Będziemy rozmawiali, ale na razie nie było takich dyskusji. Nie ma na to czasu, gdy gra się co trzy dni. Teraz kalendarz będzie nieco luźniejszy, więc będziemy mogli pochylić się nad tematem – zakończył Michniewicz. Legia zagra z Piastem w PKO Ekstraklasie w niedzielę o godzinie 17:30.

PKO Ekstraklasa: jak obrońcy zaczęli stanowić o sile ataku Legii?