{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Górnik Zabrze górą nad Pogonią Szczecin! FIFA 21 Ekstraklasa 1 vs 1

Zobacz wirtualny showmatch w ramach cyklu FIFA 21 Ekstraklasa 1 vs1 między piłkarzami Górnika Zabrze – Michał Rostkowski oraz Pogoni Szczecin – Paweł Cibicki.
Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin. PKO Ekstraklasa. Transmisja meczu na żywo online
Czytaj też:

Ruka: Dawid Kubacki wygrał kwalifikacje
Spotkanie rozpoczęło się z wysokiego C. Stroną przeważającą od pierwszych minut był Górnik Zabrze. Już w czwartej minucie spotkania mogło dojść do strzelenia bramki, jednak zawodnik sterowany przez Michała Rostkowskiego strzelił prosto w poprzeczkę.
Paweł Cibicki, tak jak zapowiadał – skupił się na grze z kontrataku. W 16. minucie zawiązała się świetna akcja dwójkowa pomiędzy Gorgonem, a Cibickim, ostatecznie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Gorgon strzelił prosto w niego.
W 27. minucie spotkania duży błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnia Paweł Cibicki. Wirtualny Stipica podał wprost do stojącego na 16. metrze Nowaka. Ten odegrał do Sobczyka i ostatecznie pewnym strzałem z 13. metra padła bramka na 1:0 dla Górnika Zabrze. Takiej okazji nie można było zmarnować.
W 35. minucie Michał Rostkowski zdecydował się na rajd swoim lewym obrońcą. Erik Janža dosyć szybko znalazł się na połowie przeciwnika, zagrał klepką z Jiménezem, co otworzyło mu dalszy korytarz do biegu po lewej stronie boiska. Obrona Pogoni była daleko w tyle, kiedy Janža dośrodkował na wbiegającego Rostkowskiego, a ten strzałem głową po wysokim szczupaku umieścił piłkę w siatce. 2:0 dla Górnika stało się faktem . Michał Rostkowski tą akcją pokazał, że ma duże doświadczenie w grze FIFA. Po jego twarzy można było rozpoznać, że jest zadowolony z tego, jak zakończyła się ta akcja.
Druga połowa zapowiadała się interesująco. Po kilku minutach zobaczyć można było, że wirtualny Rostkowski ma już 5 strzałów na koncie. Kwestią czasu wydawały się kolejne gole. Już w 55. minucie była na to szansa, ale strzał finezyjny w wykonaniu gracza Górnika Zabrze wylądował nad bramką.
Kolejny gol padł w 64. minucie. Kolejny raz kunsztem popisał się Rostkowski. Wirtualnym Wolsztyńskim zbiegł niemalże do linii końcowej boiska i odegrał do stojącego w środku pola karnego napastnika. Alter ego Michała nie mogło się pomylić w tej sytuacji. Dołożył nogę, strzelił bramkę i podwyższył wynik na 3:0 dla Górnika.
Paweł Cibicki się nie poddawał, w 69. minucie spotkania był bliski zdobycia bramki kontaktowej. W bardzo dobrej sytuacji zdecydował się jednak na strzał gorszą – lewą nogą i trafił wprost w bramkarza.
Górnik miał jeszcze szansę na podwyższenie prowadzenia. W 72. Minucie było bardzo blisko bramki, ale ostatecznie piłka wylądowała na poprzeczce. Ta sytuacja tylko potwierdziła, że górą w tym spotkaniu był Michał Rostkowski. Jego gra zasługiwała na dużą pochwałę. Pokazał on szeroki ofensywny wachlarz rozegrań. Po mowie ciała zauważyć można było, że to spotkanie miało dla niego charakter ambicjonalny.
O wrażenia ze spotkania zapytał Krzysztof Lenarczyk:
– Na pewno na początku wkradło się trochę stresu, jedna i druga bramka trochę to rozluźniła. Nie było to łatwe zwycięstwo, Pogoń miała dwustuprocentowe sytuacje, których nie wykorzystała w końcówce. Na pewno bardzo mocno przycisnęli. Jednak zdało się to, że strzeliłem te 3 bramki, zachowałem czyste konto i oby to się powtórzyło w meczu – skomentował spotkanie Rostkowski.
Czy Górnik Zabrze okaże się równie mocny w spotkaniu na prawdziwym boisku? Początek transmisji z meczu 11. Kolejki Ekstraklasy – Górnik Zabrze vs Pogoń Szczecin w piątek o 20:00 na antenie TVPSPORT, na stronie TVPSPORT.pl, w nowej aplikacji mobilnej.