Afera samolotowa, wywołana przez Zdzisława Kręcinę, nie pozostała bez echa w środowisku piłkarskim. Według relacji naocznych świadków pijany sekretarz PZPN nie został we Wrocławiu wpuszczony do samolotu. Obrażał też swoich byłych i obecnych współpracowników. Teraz na łamach „Faktu” głos zabrał jeden z nich.