Mecz Paris Saint-Germain z Basaksehirem został przerwany w 15. minucie spotkania, tuż po czerwonej kartce dla asystenta trenera gości. Według przedstawicieli tureckiego klubu, został on nazwany przez sędziego per "negro", choć zdaniem arbitrów doszło do nieporozumienia. Turcy odmówili dalszej gry. Piłkarze PSG również zeszli do szatni.