{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Tomasz Kędziora walczy o piłkę w meczu z Ferencvarosi (fot. Getty)

Stawką meczu Dynama Kijów z Ferencvarosem był awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Oba zespoły po pięciu kolejkach miały zgromadzony jeden punkt za remis 2:2 w Budapeszcie. Węgrzy musieli zremisować wyżej niż 2:2 bądź wygrać, by nadal grać w europejskich pucharach. Przeszkodzić miał im w tym między innymi Tomasz Kędziora. Nie był to jedyny ekstraklasowy akcent tego meczu. W zespole gości grali bowiem były piłkarz Pogoni, Lasza Dwali oraz Gergo Lovrencics, niegdyś zawodnik Lecha Poznań.
60’ Carlos de Pena dośrodkował z rzutu wolnego, Tomasz Kędziora trącił piłkę głową, dzięki czemu ta trafiła wprost do Denysa Popowa, który z bliska główką posłał ją do siatki.
6’ Precyzyjnym podaniem z głębi pola popisał się Tomasz Kędziora, a piłka trafiła do Denysa Garmasza. Ukrainiec zacentrował w kierunku Benjamina Verbicia, ale na posterunku był Denes Dibusz, który końcami palców zdjął piłkę z głowy Słoweńca.
32’ Gergo Lovrencsics zamykał akcję na brzegu pola karnego i posłał mocny strzał na bramkę Dynama. Piłkę sparował jednak Heorhij Buszczan.
55’ Na taką szansę czekał Tokmac Nguen. Napastnik Ferencvarosi uderzył z linii pola karnego. Mógł i powinien zrobić to precyzyjniej. Piłkę odbił Buszczan.
56’ Pierwszy celny strzał Dynama. Wiktor Cygankow uderzył jednak wprost w Denesa Dibusza z okolic punktu karnego.
61’ Węgrzy mogli odpowiedzieć tuż po stracie gola. Myrto Uzuni kropnął z dystansu, a Buszczan z największym trudem sparował piłkę na rzut rożny.
79’ Ołeksandr Zubkow mógł wyrównać. Ukrainiec grający w Ferencvarosi przymierzył zza pola karnego, a piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki Buszczana.
Polak mądrze rozkręcał ataki ofensywne Dynama, samemu często podłączając się do akcji. W 60. minucie przedłużył podanie z rzutu rożnego i asystował przy golu Denysa Popowa, walnie przyczyniając się do awansu Dynama do fazy grupowej Ligi Europy. Gdy w końcówce musiał bronić wyniku, również nie zawiódł. Klasowy występ Polaka. Ocena TVPSPORT.PL: 7,5/10
Dynamo Kijów – Ferencvarosi 1:0. Asysta Tomasza Kędziory przy golu na wagę Ligi Europy

Dynamo Kijów wygrało u siebie z Ferencvarosi TC 1:0 i mimo zaledwie czterech punktów awansowało do fazy pucharowej Ligi Europy. Do sukcesu ukraińskiego zespołu przyczynił się Tomasz Kędziora, który zaliczył asystę przy golu Denysa Popowa.
LM: skandal w Paryżu. Sędzia oskarżony o rasizm, piłkarze przerwali mecz.
Czytaj też:

Liga Mistrzów. Łukasz Piszczek z pierwszym golem w karierze. Dał impuls do zwycięstwa Borussii Dortmund
PRZED MECZEM:
Stawką meczu Dynama Kijów z Ferencvarosem był awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Oba zespoły po pięciu kolejkach miały zgromadzony jeden punkt za remis 2:2 w Budapeszcie. Węgrzy musieli zremisować wyżej niż 2:2 bądź wygrać, by nadal grać w europejskich pucharach. Przeszkodzić miał im w tym między innymi Tomasz Kędziora. Nie był to jedyny ekstraklasowy akcent tego meczu. W zespole gości grali bowiem były piłkarz Pogoni, Lasza Dwali oraz Gergo Lovrencics, niegdyś zawodnik Lecha Poznań.
JAK PADŁ GOL:
60’ Carlos de Pena dośrodkował z rzutu wolnego, Tomasz Kędziora trącił piłkę głową, dzięki czemu ta trafiła wprost do Denysa Popowa, który z bliska główką posłał ją do siatki.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE:
6’ Precyzyjnym podaniem z głębi pola popisał się Tomasz Kędziora, a piłka trafiła do Denysa Garmasza. Ukrainiec zacentrował w kierunku Benjamina Verbicia, ale na posterunku był Denes Dibusz, który końcami palców zdjął piłkę z głowy Słoweńca.
32’ Gergo Lovrencsics zamykał akcję na brzegu pola karnego i posłał mocny strzał na bramkę Dynama. Piłkę sparował jednak Heorhij Buszczan.
55’ Na taką szansę czekał Tokmac Nguen. Napastnik Ferencvarosi uderzył z linii pola karnego. Mógł i powinien zrobić to precyzyjniej. Piłkę odbił Buszczan.
56’ Pierwszy celny strzał Dynama. Wiktor Cygankow uderzył jednak wprost w Denesa Dibusza z okolic punktu karnego.
61’ Węgrzy mogli odpowiedzieć tuż po stracie gola. Myrto Uzuni kropnął z dystansu, a Buszczan z największym trudem sparował piłkę na rzut rożny.
79’ Ołeksandr Zubkow mógł wyrównać. Ukrainiec grający w Ferencvarosi przymierzył zza pola karnego, a piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki Buszczana.
TAK GRAŁ TOMASZ KĘDZIORA:
Polak mądrze rozkręcał ataki ofensywne Dynama, samemu często podłączając się do akcji. W 60. minucie przedłużył podanie z rzutu rożnego i asystował przy golu Denysa Popowa, walnie przyczyniając się do awansu Dynama do fazy grupowej Ligi Europy. Gdy w końcówce musiał bronić wyniku, również nie zawiódł. Klasowy występ Polaka. Ocena TVPSPORT.PL: 7,5/10
Źródło: TVPSPORT.PL