We wtorek okazało się, że po cichutku do grupy A eliminacji mistrzostw świata w strefie europejskiej dołączony został Katar. Do gry z organizatorem mundialu niejako zmuszone zostały reprezentacje Portugalii, Irlandii, Serbii, Luksemburga i Azerbejdżanu. Terminarz Katarczyków będzie wybitnie napięty. Zaproszeni oni zostali również do... Copa America i Złotego Pucharu CONCACAF. Zespół Felixa Sancheza ma więc zagwarantowane co najmniej 18 sparingów z poważnymi rywalami w samym 2021 roku.
Sytuacja, w której reprezentacja nie bierze udziału w strefie, do której przypisana jest geograficznie nie jest nowością. Do tej pory decydowała o tym polityka. Kadra Izraela błąkała się od strefy Australii i Oceanii, aż po Europę, bo w Azji nie chciano z nią grać. Mało brakowało, by w 1958 roku stała się jedyną reprezentacją, która pojechałaby na mundial bez rozgrywania ani jednego meczu. W pierwszej rundzie eliminacji strefy azjatycko-afrykańskiej trafili bowiem na Turcję, która pragnęła grać w eliminacjach europejskich i wycofała się z rozgrywek. W drugiej na Indonezję, która ze względu na sytuację w kraju chciała zagrać na neutralnym gruncie, na co nie zgodziła się FIFA. W trzeciej gry z Izraelem odmówił Sudan. FIFA zarządziła play-off z Walią, by uniknąć sytuacji, w której mistrz strefy wszedł na mundial dzięki walkowerom. Górą byli wyspiarze, a piłkarze z Izraela na debiut na mundialu czekali do 1970 roku. Wtedy po drodze pokonali tylko Nową Zelandię i Australię. Wystarczyło.
Gigi Riva v Israel, World Cup 1970. pic.twitter.com/2nXaf9iBwa
— The Antique Football (@AntiqueFootball) February 4, 2014
Prosecutors want to sentence PSG and BeIN president Nasser al Khelaifi to 28 months in prison and ex FIFA sec gen Jerome Valcke to 3 years in bribery case https://t.co/xohRTk0kEH
— tariq panja (@tariqpanja) September 22, 2020
Mimo kontrowersji Katar pozostał organizatorem mundialu. Co jakiś czas z Zatoki Perskiej dochodziły informacje o tragediach podczas budowy któregoś ze stadionów. Więcej mówiono o tym, niż o samej reprezentacji. A ta po cichu przygotowywała się pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca, Feliksa Sancheza. Po raz pierwszy zrobiło się o niej głośno w 2019 roku, gdy niespodziewanie wygrała Puchar Azji. Teraz będzie jeszcze głośniej. Jak mawia klasyk: "otworzysz lodówkę, a z niej wypadnie Katar". W 2021 roku gospodarz mistrzostw ma zagrać w... eliminacjach w strefie europejskiej, w Copa America oraz Złotym Pucharze CONCACAF. Dziwnym zbiegiem okoliczności to właśnie Katar został zaproszony do wszystkich z rozgrywek. I o ile federacje CONMEBOL i CONCACAF wystosowały oficjalne zaproszenie, o tyle UEFA po cichutku ulokowała Azjatów w europejskich eliminacjach. Zapewne nie za darmo.
I FIFA Weltmeeschterschaft 2022 I
— flf.lu (@flf_lu) December 8, 2020
📆 Spillkalenner vun der Grupp A:#WorldCup2022 #EuropeanQualifiers pic.twitter.com/Y7gy3eZQsH
Jeśli na terminarz narzekają drużyny w Europie, co dopiero będą mogli Katarczycy. Z europejskimi sparingpartnerami z obowiązku grać będą 24, 27 i 30 marca, 1, 4 i 7 września, 9 i 12 października oraz 11 i 14 listopada. W międzyczasie od 12 czerwca do maksymalnie 12 lipca (w przypadku awansu do finału) będą występować w Copa America, zaś od 10 lipca do 1 sierpnia w Złotym Pucharze CONCACAF. W pierwszym z turniejów mają zagwarantowane co najmniej pięć meczów, w drugim co najmniej trzy.
Katarczycy mogą być więc pewni rozegrania osiemnastu meczów treningowych w samym 2021 roku. W przypadku awansu do finału w obu rozgrywkach, liczba ta wzrośnie do aż 24. Aż strach pomyśleć, co reprezentacja z Zatoki Perskiej wymyśli na początek 2022 roku. A może wtedy będzie odpoczywać, w przeciwieństwie do pracowników, którzy będą kończyć budowę stadionów w warunkach odbiegających od humanitarnych?
"Kasa misiu, kasa" – zwykł mówić Janusz Wójcik. Są mechanizmy, które potrafią załatwić wszystko. Gdyby Katarczykom było mało, zapewne trafiliby i do grupy eliminacyjnej strefy Oceanii. Bo dlaczego nie. Pamiętamy, co działo się na organizowanych przez Katar mistrzostwach świata w piłce ręcznej, pamiętamy cyrki z mundialu rozgrywanego w Korei i Japonii. Krakać nie ma co, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że możemy być świadkami deja vu.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.