Równo siedem lat temu Robert Lewandowski został kapitanem reprezentacja Polski. Przez ten czas mieliśmy trzech selekcjonerów, najlepszy reprezentacyjny okres od dziesięcioleci, ale i sporo rozczarowań. I chyba nigdy nie byliśmy tak piłkarsko uzależnieni od kapitana jak dziś...
Kapitanowie reprezentacji Polski zmieniają się rzadko. Przez długi czas tę funkcję pełnił Jakub Błaszczykowski, aż do 2014 roku. Wtedy to Adam Nawałka zdecydował się na roszadę i postawił na Roberta Lewandowskiego.
Już wcześniej zdarzało się, że Lewandowski był kapitanem, choć dochodziło do tego tylko wtedy, gdy potrzebne było zastępstwo. Na przykład tedy, gdy uraz musiał leczyć Błaszczykowski. Decyzja Nawałki miała swój dodatkowy smaczek, bo wiadomo, że obaj gracze nie są wielkimi przyjaciółmi.
Zmiana warty rozpoczęła się za kulisami, bo decyzję jako pierwszy poznał Błaszczykowski. Pełnego przebiegu rozmowy nie znał nikt poza zainteresowanymi, ale szybko pojawiły się informacje, że skrzydłowy zareagował na wieści w pełni profesjonalnie. Potem pozostała rozmowa z Lewandowskim. Nie pierwsza, ani nie ostatnia. Gdy napastnik miał już opaskę, wielokrotnie dochodziło do konsultacji z selekcjonerem.
– Podczas ostatniej, kilkudniowej wizyty w Niemczech, spotkałem się i rozmawiałem z Błaszczykowskim. Poinformowałem go o mojej decyzji w sprawie kapitana. Bardzo liczę na jego powrót do kadry. Z nim – w jego dobrej, wysokiej dyspozycji – będziemy jeszcze lepszym zespołem. To świadomy wyzwań, ambitny piłkarz, doskonale rozumiejący zasady nowoczesnego futbolu. Gra w reprezentacji Polski jest dla niego niezwykle ważna – powiedział Nawałka.
Jednocześnie selekcjoner tłumaczył, skąd decyzja o mianowaniu kapitanem Lewandowskiego. – Na początku mojej pracy z kadrą funkcję kapitana miał sprawować zawodnik mający najwięcej występów w biało-czerwonej koszulce. Po rozegraniu tegorocznych meczów eliminacyjnych i po głębszej analizie pracy z reprezentacją, moim wyborem na kapitana drużyny jest jednak Lewandowski. Zbudowana struktura drużyny narodowej funkcjonuje zadawalająco. Robert w trudnych spotkaniach pokazał, że szybko stał się prawdziwym liderem zespołu. Grał odpowiedzialnie i z poświęceniem, zarówno w ataku, jak i działaniach defensywnych. Zawsze jest gotowy do wzięcia ciężaru gry na siebie, stwarzając kolegom okazje do strzelania goli. Pracując – jak na kapitana przystało – na sukces całej naszej drużyny – twierdził ówczesny selekcjoner.
Siedem lat temu Robert Lewandowski został kapitanem reprezentacji. Wtedy - 9 grudnia 2014 - dyskusji nie brakowało, ale dziś wiemy już, że to był jedyny, słuszny wybór (niezależnie od ostatnich kontrowersji). Nawałka was right.
— Radosław Przybysz (@RadekP92) December 9, 2021
Wszyscy pamiętamy też wymowną ciszę, która na pewno przyspieszyła zwolnienie Jerzego Brzęczka. Lewandowski, pytany o założenia taktyczne selekcjonera, postawił długo milczeć w trakcie rozmowy z Jackiem Kurowskim. Kilka sekund wystarczyło, by lawina dotycząca przyszłości szkoleniowca ruszyła jeszcze mocniej, a dwa miesiące później Brzęczka nie było już na stanowisku. To pokazuje, jak duża jest siła kapitana wewnątrz grupy.
Nie tylko w Polsce Lewandowski ma siłę przebicia. Napastnik jest kapitanem kadry, ale w klubie także odgrywa ważną rolę. Głos 32-latka zawsze ma moc w szatni Bayernu. Nie bez powodu wychowanek Varsovii jest w radzie drużyny, a przy tym zajmuje trzecie miejsce w kolejce do założenia kapitańskiej opaski.
2 - 1
Polska
1 - 1
Albania
2 - 0
Cypr
0 - 4
Austria
3 - 0
Andora
8 - 0
Malta
4 - 3
Walia
0 - 1
Norwegia
2 - 1
Gibraltar
5 - 1
Czechy
14:00
Walia
16:00
Turcja
16:00
Malta
18:45
Belgia
18:45
Irlandia Północna
18:45
Hiszpania
18:45
Polska
18:45
Niemcy
18:45
Białoruś
18:45
Azerbejdżan