Liga Europy. Przeciętność w ofensywie i błędy w obronie. Oceny piłkarzy Lecha po meczu z Rangers FC

LE: Napoli z awansem, gol Zielińskiego!

Czytaj też

LE: Napoli z awansem, gol Zielińskiego!

Filip Bednarek – ocena 3
Przez większość spotkania nie miał pracy, ale wpuścił dwa gole. Przy pierwszym trafieniu nie miał większych szans. Przy drugim można mieć już zastrzeżenia. Piłka leciała dość długo zanim odbiła się od poprzeczki i minęła zaskoczonego bramkarza. W końcówce dobrze wyszedł do dośrodkowania, a następnie obronił strzał Hagiego.

Bohdan Butko – ocena 4
Skupiony przede wszystkim na defensywie. Parę razy próbował podłączyć się do akcji ofensywnej i dogrywał w pole karne. Za każdym razem obrońcy wybijali jednak piłkę.

Djordje Crnomarković – 3
Stoperzy nie są najmocniejszą stroną Lecha i w czwartek znów się to potwierdziło. Crnomarković przy pierwszym golu zrobił za mało, by zatrzymać rywala. Przy drugiej bramce pozwolił, by Connor Goldson uderzył piłkę głową. Przegrał też parę innych pojedynków.

Lubomir Satka – 4
W 15. minucie zmarnował świetną szansę po strzale głową nad poprzeczką. Być może mecz potoczyłby się wówczas inaczej. W defensywie był lepszy od Crnomarkovicia. Parę razy skutecznie wyprzedził rywali.

Tymoteusz Puchacz – 4
Przeciwnicy nie dali mu szans na zbyt wiele ofensywnych akcji. W końcówce pierwszej połowy pozwolił na ucieknięcie i oddanie strzału jednemu z zawodników Rangers. Po przerwie z lewej obrony został przesunięty do pomocy. W 55. minucie groźnie kopnął z rzutu wolnego. Poza tym był jednak niewidoczny.

LE: Napoli z awansem, gol Zielińskiego!

Czytaj też

LE: Napoli z awansem, gol Zielińskiego!

Marni i bezbarwni. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

Czytaj też

Marni i bezbarwni. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

Pedro Tiba – 4
Oddał celny strzał na bramkę Rangersów, z którym golkiper miał sporo problemów. Próbował wychodzić po piłkę do bramkarza i obrońców. Błysnął świetnym, prostopadłym podaniem do Kamińskiego w 36. minucie. Na drugą połowę już nie wyszedł.

Karlo Muhar – 4
Wykonywał "brudną" robotę w defensywie. Przeszkadzał rywalom, pracował w destrukcji. Praktycznie niewidoczny z przodu.

Jakub Kamiński – 3
Mógł mieć asystę, gdyby Satka wykorzystał okazję po jego wrzutce. Zaliczył zbyt wiele strat. W 30. minucie jeszcze naprawił swój błąd i w polu karnym przeszkodził rywalom. Kilkadziesiąt sekund później pomylił się ponownie. Tym razem Lech zapłacił za to utratą gola.

Filip Marchwiński – 3
W jednej z akcji mógł oddać strzał albo lepiej podać do Sykory. Gdyby to zrobił, jego kolega miałby świetną szansę na zdobycie bramki. Pracował, starał się, ruszał do pressingu. Brakowało mu błysku, nie pokazał niczego nadzwyczajnego. W końcówce dostał podanie od Kravetsa w polu karnym, jednak nie opanował piłki.

Michał Skóraś – bez oceny
Zszedł z boiska na początku pierwszej połowy, po tym jak doznał kontuzji w jednej z akcji. Grał zbyt krótko, by go ocenić.

Mikael Ishak – 4
Walczył z rywalami, był kilkakrotnie faulowany. Potrafił utrzymać się przy piłce. W tym spotkaniu nie miał jednak żadnej sytuacji podbramkowej. Opuścił boisko w 64. minucie.

Marni i bezbarwni. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

Czytaj też

Marni i bezbarwni. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

To nie było wejście smoka. Polak w 4 minuty wpuścił 2 gole

Czytaj też

To nie było wejście smoka. Polak w 4 minuty wpuścił 2 gole

REZERWOWI

Jan Sykora – 3
Pojawił się na boisku już w 12. minucie, gdy zastąpił kontuzjowanego Michała Skórasia. W 55. minucie wypracował rzut wolny, po którym bramkarz obronił strzał Puchacza. Zmieniony w... 64. minucie.

Jakub Moder – 4
Pierwsze minuty po wejściu na boisko miał udane. Był aktywny, raz ciekawie dograł na piąty metr, ale piłkę złapał bramkarz. Próbował prostopadłych podań, szukał zagrań, którymi mógłby zaskoczyć obrońców. Jego próby nie przyniosły jednak efektu.

Vasyl Kravets – 4
Zmienił Kamińskiego na początku drugiej połowy. W końcówce przeprowadził niezłą akcję lewą stroną i podał do Marchwińskiego, ale ten źle przyjął piłkę. W jednej z sytuacji nie umiał powstrzymać rywala, a chwilę potem goście "klepnęli" i oddali strzał.

Mohammad Awwad – 3
Wszedł w 64. minucie. Nie pokazał nic, czym mógłby zwrócić uwagę. 

Dani Ramirez – 3
Pojawił się na murawie w 64. minucie. Mało widoczny. Jego wejście nie ożywiło poczynań Lecha.

To nie było wejście smoka. Polak w 4 minuty wpuścił 2 gole

Czytaj też

To nie było wejście smoka. Polak w 4 minuty wpuścił 2 gole