W Ekstraklasie rozegrał 279 spotkań, strzelił 38 pięknych goli. Grał m.in. w Górniku Zabrze, Polonii, ŁKS-ie, Pogoni Szczecin i Górniku Łęczna. To w Łęcznej miał najlepszy czas. Pracował z najlepszymi trenerami, a teraz sam chce nim zostać. Teraz jest grającym asystentem w trzecioligowej Chełmiance. O przygodzie z piłką, o trenerach, którzy go prowadzili, o wchodzeniu do seniorskiej szatni w Koronie, o pewnym regeneracyjnym zgrupowaniu, o Górniku Zabrze Adama Nawałki, o Jerzym Brzęczku, o wycieczce do USA z Franciszkiem Smudą, o tym jak nie trafił do klubu "Kokosa" w Polonii i o najlepszych latach w Górniku Łęczna – rozmawiamy z Grzegorzem Boninem.