Już tylko rok pozostał do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pod wieloma względami będą to innowacyjne zawody. Do rodziny olimpijskiej dołączony został breakdance. To jednak tylko szczyt góry lodowej. Spore "zamieszanie" nastąpi w programie kajakarstwa i żeglarstwa, a poważne straty poniosą podnoszenie ciężarów i boks. Zapowiedziano także pełne równouprawnienie.
– Jeśli istniało na świecie miejsce obojętne idei olimpijskiej, z pewnością był to Paryż – mówił rozczarowany Pierre de Coubertin po zakończeniu drugich nowożytnych igrzysk. Impreza wróciła jednak do stolicy Francji już w 1924 roku. Po stu latach zawita w niej ponownie. Kolejny raz – w zupełnie nowej odsłonie.
Metamorfoza przygotowana przez MKOl to więcej niż ewolucja, ale dokładanie literki "r" na jej początku również nie jest miarodajne. Z pewnością nastąpi wiele zmian, a część z nich może okazać się przełomowa.
Breakdance nową dyscypliną olimpijską
Informacja o włączeniu breakingu do rodziny olimpijskiej była jedną z najgłośniej komentowanych. To rezultat chęci otwarcia się MKOl na "urban events" – dyscypliny "miejskie", które w założeniu mają przyciągać do rywalizacji młodzież. Takimi są też m.in. deskorolka czy surfing. Obie zadebiutowały już w Tokio.
Sam breakdance, choć kojarzony bardziej z kulturą hip-hop niż ideą de Coubertina, był wcześniej jedną z konkurencji młodzieżowych igrzysk w Buenos Aires (2018). W stawce mieliśmy tam nawet reprezentanta Polski. Piotr "Axel" Winiarski otarł się o medal, ale ostatecznie przegrał w pojedynku o brąz.
Czy włącznie dyscypliny tego typu do programu olimpijskiego to przesada? Na pocieszenie dla wszystkich sportowych konserwatystów dodajmy, że Komitet Wykonawczy MKOl odrzucił 41 innych zgłoszeń – w tym skoki z klifu czy parkour.
Jeden, jedyny raz
Dosłownie kilka minut po ogłoszeniu breakingu dyscypliną olimpijską, Bach przekonał nas jak trwałe są wszelkie innowacje MKOl-u. Z piątki, która była nowością w Tokio, w programie IO w Paryżu zostaną jedynie: wspinaczka sportowa, deskorolka i surfing. Oznacza to, że syn marnotrawny rodziny olimpijskiej – baseball – wypadnie z niej szybciej niż do niej wrócił, a karate jeszcze przed debiutem dostało sygnał, że… w 2021 będzie miało okazję zaprezentować się światu ten jeden jedyny raz.
Igrzyska na... dwóch kontynentach
Warto przytoczyć też ciekawostkę odnośnie do surfingu. Rywalizacja w tej dyscyplinie odbędzie się przy brzegach... Tahiti – wysepki położonej w Oceanii, we wschodniej części Polinezji Francuskiej. Oznacza to, że olimpijczycy będą zmagać się de facto na dwóch kontynentach.
Une étape de plus ! Le CIO valide les sites de Teahupo’o à Tahiti pour les épreuves de surf et de la Concorde pour les sports urbains des Jeux de #Paris2024. Deux nouveaux sites iconiques pour offrir aux athlètes et à vous tous des compétitions spectaculaires ! pic.twitter.com/LXu0vexdMs
— Paris 2024 (@Paris2024) March 3, 2020
Na czym polega pełne równouprawnienie?
Igrzyska w Paryżu będą wyjątkowe nie tylko ze względu na nowe dyscypliny. Podczas konferencji zapowiedziano także, że dojdzie do pełnego równouprawnienia. To rzecz ważna – świadcząca o tym, że świat odrobił straty, jakie poniósł w końcówce XIX wieku, gdy nie dopuścił kobiet do igrzysk.
Już w Rio de Janeiro (2016) panie stanowiły 45,6 proc. kwalifikantek. W Tokio (2020) było ich 48,8 proc., a w Paryżu (2024) liczba uczestników i uczestniczek wreszcie się zrówna. Przez to w programie zajdzie oczywiście kilka damsko-męskich zmian.
W boksie jedną z męskich kategorii wagowych zajmie inna – kobieca. W żeglarstwie zdecydowano się na zmianę klas, by większość stanowiły te, w których rywalizują przedstawiciele obu płci. Natomiast w lekkoatletyce zamiast dodawać żeński chód na 50km – wyrzucono męski. Nie jest to jednak skutek walki z "nadmiarem" osobników tej płci, ale przede wszystkim chęci uatrakcyjnienia igrzysk poprzez pozbycie się z nich zawodów trwających zbyt długo.
Co ciekawe "pełne równouprawnienie" nie będzie "totalne". Nie nastąpi we wszystkich dyscyplinach, a w 28 z 32. Pozostałe cztery to typowo kobiece pływanie synchroniczne i gimnastyka artystyczna oraz boks i zapasy, przewidujące z kolei przewagę uczestników płci męskiej.
Dysproporcje w liczbie sportowców obu płci w konkurencjach artystycznych są jednak większe niż w sportach walki. Zrównanie nastąpi dopiero po "zasypaniu" tej wyrwy większą liczbą panów w piłce nożnej i piłce wodnej, wynikającą z tego, że w męskich turniejach wystąpi więcej drużyn.
Czy to oznacza, że kobiety i mężczyźni otrzymają tyle samo medali? No właśnie… nie do końca. Dla kobiet przewidziano o dwa komplety więcej w pływaniu synchronicznym oraz o dwa w gimnastyce artystycznej (mężczyźni w ogóle w nich nie uczestniczą). Mężczyźni odrabiają "straty" dwoma konkurencjami w gimnastyce sportowej i jedną w boksie. Na prowadzenie wychodzą zaś dzięki zapasom – w stylu klasycznym, w którym kobiety nie rywalizują, wyłonionych zostanie sześciu mistrzów olimpijskich.
Redukcja konkurencji i sportowców – kto ucierpi?
Kolejną ważną zmianą kierunku w postępowaniu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego jest zastopowanie przepychu. Każde kolejne igrzyska ścigały się z poprzednimi – chciały być lepsze, większe, fajniejsze, bardziej bogate i kolorowe. Wygląda na to, że dotarliśmy do ściany i trzeba chwycić za hamulec.
Bach ogłosił, że liczba uczestników zostanie zredukowana do 10 500. Organizatorzy zakładają więc, że w Paryżu wystartuje blisko 600 osób mniej niż w Tokio. Wiąże się to także z ograniczeniem liczby konkurencji z 339 do 329.
Najbardziej ucierpi na tym podnoszenie ciężarów, które straci cztery kategorie wagowe. Pozostałe zostaną zaś tak ograniczone, że na igrzyska pojedzie zaledwie 120 zawodników – przeszło dwa razy mniej (!) niż do Rio de Janeiro w 2016 roku. To rodzaj kary za wieloletnie afery dopingowe. Co więcej, MKOl zaznaczył, że jedynie warunkowo pozostawia ciężary w programie i wciąż grozi im wykluczenie.
Na włosku w rodzinie olimpijskie trzyma się także boks. Relacje AIBA (Międzynarodowej Federacji Bokserskiej) z MKOl są trudne, co również znalazło odzwierciedlenie w programie igrzysk 2024. Boks jest w nim drugą najbardziej stratną dyscypliną.Sportowcy, czy... działacze przede wszystkim?
Do znaczących roszad doszło także w sportach wodnych. Dołączenie slalomu ekstremalnego do programu kajakarstwa obnażyło miałkość hasła "sportowcy przede wszystkim". Odkąd tylko pojawiła się informacja o planowanych zmianach, środowisko wszczęło protest. Powstała nawet petycja. Przeszło 7 500 podpisów nic jednak nie dało.
Kajakarstwo ekstremalne wyprze z rodziny olimpijskiej rywalizację "jedynek" na 200 metrów. Dodatkowo w kategoriach K2 i C2 mężczyzn zamiast wyścigów na 1000 metrów pojawią się te na dystansie o połowę krótszym.
Sporo nowości zajdzie w żeglarstwie. Z programu igrzysk wypadają klasy RS:X oraz Finn. Do pozostających (u obu płci) klasy Laser (Laser Radial) i 49er (49er FX) dołączy także iQFoil. Klasę 470 przemianowano na mikst (dotychczas mężczyźni i kobiety rywalizowali osobno), a do konkurencji "wspólnych" dodano kiteboarding.
Olimpijskie nowości
Powody do radości mają za to przedstawiciele wspinaczki, bo ta jako jedna z niewielu dyscyplin została mocno rozszerzona. W programie – tak jak w Tokio – znajdzie się kombinacja, ale tym razem będzie ona łączyć tylko bouldering i prowadzenie. Osobno rozegrana zostanie natomiast wspinaczka na czas, w której Polacy należą do światowej czołówki i będą w gronie faworytów do podium.
Choć na razie nie podano, w jaki sposób liczone będą punkty w dwuboju, to wydaje się, że system będzie znacznie bardziej sprawiedliwy, niż ten który zobaczymy za kilka miesięcy.
Zmiana zaszła też w programie strzelectwa. Jest ona jednak kosmetyczna. Zamiast drużyny mieszanej w trapie, która po raz pierwszy rozegrana zostanie w 2021 roku, pojawi się drużyna mieszana w skeecie.
Repasaże nawet w... lekkoatletyce
Tradycyjnie już boks i podnoszenie ciężarów musiały na nowo zdefiniować kategorie wagowe, odpowiadając na zmniejszenie ich liczby. Sporo nowości pojawi się też w programie zawodów lekkoatletycznych. O medale na trasie chodu powalczą drużyny mieszane. Zmagania będą odbywać się na dystansie 35 kilometrów.
Najciekawsza jest jednak zmiana zasad kwalifikacji w konkurencjach biegowych. Teraz nie będzie już awansów z czasem, czyli tzw. "małym q". Zamiast tego władze World Athletics wprowadziły... repasaże. Ci, którym nie uda się przejść pierwszej rundy eliminacji w rywalizacji od 200 do 1500 metrów, wystartują w dodatkowym biegu.
Miejmy nadzieję, że wprowadzone zmiany nie zachwieją igrzyskami, a impreza w 2024 roku nawiąże do myśli de Coubertina – i Paryż, po przeszło stu latach, nie będzie wciąż obojętny idei olimpijskiej.
Oficjalny program igrzysk olimpijskich Paryż 2024
Główne zmiany na igrzyska w Paryżu (2024):
- breakdance został nową dyscypliną olimpijską
- z pięciu dyscyplin dołączonych do rodziny olimpijskiej na Tokio 2020: wspinaczki sportowej, deskorolki, surfingu, karate i baseballu – tylko trzy pierwsze znajdą kontynuację w Paryżu
- liczba uczestników zostanie zredukowana do 10 500
- dojdzie do pełnego równouprawnienia – dokładnie 50 proc. uczestników będą stanowiły kobiety
- zredukowana zostanie liczba konkurencji – będzie ich 329
Zmiany w programach dyscyplin olimpijskich na Paryż 2024:
Boks: + nowa kat. wagowa kobiet / - jedna kat. wagowa mężczyzn
Kajakarstwo: + slalom ekstremalny kobiet / - K1 200 m kobiet
Kajakarstwo: + slalom ekstremalny mężczyzn / - K1 200 m mężczyzn
Kajakarstwo: + K2 500 m mężczyzn / - K2 1000 m mężczyzn
Kajakarstwo: + C2 500 m mężczyzn / - C2 1000 m mężczyzn
Lekkoatletyka: + mieszany chód drużynowy na 35 km / - chód mężczyzn na 50 km
Podnoszenie ciężarów: - dwie kat. wagowe kobiet / - dwie kat. wagowe mężczyzn
Strzelectwo: + skeet drużyn mieszanych / - trap drużyn mieszanych
Wspinaczka: + wspinaczka na czas kobiet / + wspinaczka na czas mężczyzn
Żeglarstwo: + iQFoil mężczyzn, kiteboarding mężczyzn, ILCA 7 mężczyzn / - RS:X, Finn, 470 mężczyzn
Żeglarstwo: + iQFoil kobiet, kiteboarding kobiet, ILCA 6 kobiet / - RS:X, 470 kobiet
Żeglarstwo: + mieszane 470
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.