| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Szefowie warszawskiej Legii widzą pilną potrzebę wzmocnienia defensywy. Na Łazienkowską trafić może Bartosz Salamon, o czym poinformował Piotr Koźmiński z portalu sportowefakty.wp.pl.
Kadra stołecznych jest relatywnie mocna, ale choćby piątkowa potyczka ze Stalą Mielec pokazała, że stabilizacji brakuje w obronie. Problemem drużyny Czesława Michniewicza jest przeciekający środek defensywy, a kierownictwo klubu intensywnie rozgląda się za piłkarzami, którzy mogliby połatać dziury.
Według portalu sportowefakty.wp.pl kandydatem do wzmocnienia Legii jest Salamon. 29-latek w bardzo młodym wieku wyjechał na Półwysep Apeniński i tam rozwijał umiejętności. W 2013 roku trafił nawet za 3,5 miliona euro do Milanu, ale nie przebił się tam i musiał zredukować oczekiwania. Grał też w Sampdorii oraz Cagliari, a od dwóch sezonów jest graczem SPAL. Kilka miesięcy temu spadł z tą drużyną z Serie A, teraz występuje na zapleczu.
W tym sezonie zagrał w 10 meczach, strzelił dwa gole. Spędził na murawie 809 minut, ale jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. To oznacza, że już w styczniu mógłby negocjować z Legią i latem przenieść się do Warszawy na mocy wolnego transferu.
Na razie jednak nie doszło do konkretów pomiędzy stronami.