Po wygranych krzyczał, że jest "mesjaszem nart". Rzucał pucharami w dziennikarzy. Pseudonim "la Bomba" zawdzięczał szaleńczej jeździe i szalonym zabawom po zawodach Pucharu Świata. Kochali go kibice, fankom łamał serca. 54. urodziny obchodzi największy playboy wśród narciarzy i największy narciarz wśród playboyów, Alberto Tomba.