Michał Żewłakow publicznie przyznał się do <a href="https://sport.tvp.pl/51451571/pap-byly-reprezentant-polski-spowodowal-wypadek-pod-wplywem-alkoholu" target="_blank">spowodowania kolizji</a> pod wpływem alkoholu i sformułował przeprosiny. "Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego braku odpowiedzialności i wyobraźni" – napisał 102-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej.