Do najważniejszego pojedynku na polskiej ziemi w historii pozostały już niespełna trzy tygodnie. Atmosfera przed walką Tomasz Adamek – Witalij Kliczko robi się coraz bardziej gorąca. – Będzie dobrze – mówi w „Przeglądzie Sportowym” współpromotor Polaka Ziggy Rozalsky.Tylko czy walka się odbędzie?
– Wszystkie sprawy związane z naszym przyjazdem są już dopięte. Sama walka też nie powoduje nerwów. Takiej stawki nie było od czasów Andrzeja Gołoty, ale to dawne dzieje – mówi agent Adamka, cztery razy próbował sięgnąć po mistrzostwo świata z Andrzejem Gołotą.
– Piąty raz już z Tomkiem chyba się uda. On jest świetnym zawodnikiem. Przecież to już chyba najbardziej utytułowany polski bokser. Poza tym i ja mam dzisiaj więcej doświadczenia – mówi Rozalski, który przyznaje, że na tej walce pięściarz z Gilowic zarobi bardzo duże pieniądze
– Dobrze, że nie wzięliśmy tej walki rok temu, bo wtedy Tomek dostałby znacznie mniej. A dziś już teraz można mówić o ogromnym sukcesie finansowym. Jeśli ta walka się odbędzie, to gaża będzie naprawdę duża.
Cała rozmowa tylko w „Przeglądzie Sportowym”.
Zobacz także: Wach: zmiażdżę Kliczkę