{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Diego Costa chce odejść z Atletico Madryt. To szansa dla Arkadiusza Milika?
Zawirowania na rynku transferowym mogą podziałać na korzyść Arkadiusza Milika. Według ostatnich doniesień hiszpańskiej prasy Diego Costa chce rozwiązać kontrakt z Atletico Madryt. Jeśli uda mu się to zrobić, ekipa Diego Simeone pozostanie bez zastępcy dla Luisa Suareza. W tę rolę wcielić może się właśnie Polak.
Tym bardziej, że Atletico interesowało się nim już w letnim okienku transferowym. Wówczas do Madrytu trafił jednak Luis Suarez, ucinając spekulacje o ewentualnych przenosinach gracza SSC Napoli.
Finalnie Milik pozostał w Neapolu, tracąc jakąkolwiek szansę na grę. Nie został nawet zgłoszony do rozgrywek Serie A i europejskich pucharów. Zimą będzie chciał zmienić klub za wszelką cenę. Brak regularnych występów może wykluczyć go bowiem z kadry na nadchodzące mistrzostwa Europy.
Polak jest jednak w dość komfortowej sytuacji. Latem wygasa jego obecny kontrakt, więc od pierwszego stycznia będzie mógł podpisać umowę z nowym zespołem. W przypadku takiego rozwiązania ta weszłaby w życie dopiero od czerwca. Do tego czasu Milik wciąż byłby bez gry.
Drugą możliwością jest więc transfer gotówkowy. Napoli może być zmuszone do sprzedaży Milika za niewielką kwotę, tylko po to, by cokolwiek na nim zarobić. Z tej okazji może skorzystać Atletico, które – w przypadku rozwiązania kontraktu Diego Costy – będzie na musiku.
Hiszpan chce opuścić Wanda Metropolitano z powodów rodzinnych. Zainteresowane mają być nim kluby z Chin i jego pierwszej ojczyzny – Brazylii. Oprócz Milika w jego buty wejść może także Loren Moron. To gracz Betisu ma być w tej chwili faworytem do przejęcia schedy po 32-latku.