{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
La Liga. Alaves – Atletico 1:2. Lider nie zwalnia tempa

Atletico Madryt pokonało na wyjeździe Deportivo Alaves 2:1 (1:0) w meczu 17. kolejki La Liga. O kolejnym zwycięstwie Los Rojiblancos przesądziło trafienie Luisa Suareza z końcówki. Dla gości to czwarta wygrana z rzędu.
"ASENSIO PREZENTEM" REALU. "LUDZIE NIE MAJĄ POJĘCIA"
Czytaj też:

La Liga, Atletico Madryt. Kara Kierana Trippiera zawieszona do czasu rozpatrzenia apelacji
Atletico w sobotę spadło z pozycji lidera, bo Real Madryt pokonał Celtę Vigo 2:0. W niedzielę drużyna Diego Simeone mogła wrócić na pierwsze miejsce. Potrzebowała do tego trzech punktów w starciu z Alaves.
Na boisku długo nie działo się zbyt wiele ciekawego. Do pierwszej klarownej sytuacji doszło w 41. minucie i od razu padł gol. Gracze Alaves stracili piłkę na połowie Atletico. Luis Suarez ruszył w kierunku pola karnego, po czym oddał piłkę Marcosowi Llorente. Pomocnik przygotował sobie pozycję do strzału, kopnął, piłka odbiła się od jednego z obrońców i wpadła do bramki.
W 61. minucie sytuacja gospodarzy skomplikowała się jeszcze bardziej. Victor Laguardia sfaulował Thomasa Lemara i dostał czerwoną kartkę. Alaves w 80. minucie miało szansę, ale Jan Oblak obronił uderzenie głową Lucasa Pereza. Cztery minuty później było 1:1. Joselu chciał podać do Pereza, ale niefortunną interwencję zaliczył Felipe, który strzelił gola samobójczego.
Atletico nie zamierzało się jednak poddać. W 90. minucie zwycięską bramkę zdobył Luis Suarez. Urugwajczyk dostał świetne podanie od Joao Feliksa i strzelił gola z bliska.
Atletico wróciło na pozycję lidera. Drużyna Simeone ma dwa punkty więcej od Realu i pozostały jej do rozegrania jeszcze dwa zaległe starcia.