Trwa poważny kryzys w Valencii. W poniedziałek zespół Javiego Gracii zremisował u siebie z Cadiz 1:1 (0:0). Nietoperze po 17. kolejkach zajmują dopiero siedemnastą lokatę w tabeli, ale rozegrały o dwa spotkanie więcej od osiemnastego Elche. W czwartek drużyna z Mestalla zagra w Pucharze Króla z Yeclano, transmisja w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.
Jeszcze przed spotkaniem hiszpańskie media informowały, że Gracia jest na wylocie z Valencii. Jego zespół jest w tym sezonie jednym z najgorszych w lidze, w czym nie pomogła sprzedaż kilku ważnych zawodników przed sezonem.
Na gole kibice na Mestalla musieli poczekać do drugiej połowy, w pierwszej obserwując raczej nudne widowisko. Dopiero w 59. minucie padł pierwszy gol, którego strzelił Anthony Lozano. Napastnik z Hondurasu uderzył piłkę w ekwilibrystyczny sposób.
Valencia wyrównała w 79. minucie. Jose Gaya świetnie dośrodkował na długi słupek do Maxiego Gomeza, a Urugwajczyk uderzeniem głową z ostrego kąta zdobył bramkę. Tym samym napastnik uratował remis dla Nietoperzy.
Valencia jest w fatalnej sytuacji. Klub, który na przełomie wieków był jednym z najmocniejszych w lidze, jest tuż nad strefą spadkową. Jednak Elche, które plasuje się tuż za Nietoperzami, ma taką samą liczbę punktów i dwa mecze rozegrane mniej.