| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Ostatnie miesiące nie były udane dla Jose Kante. Napastnik Legii żegna się z klubem i wiele wskazuje na to, że wkrótce zdecyduje się na grę w Chinach.
Jose Kante w poprzednim sezonie był czołową postacią Legii Warszawa. Obecne rozgrywki są dla napastnika zupełnie nieudane. Pasmo kontuzji, mała liczba minut spędzonych na boisku, a w dodatku wygasający kontrakt. Wiele wskazuje na to, że reprezentant Gwinei nie zagra już w stołecznym klubie.
– Trudno powiedzieć, co się z nim dzieje. Odkąd trafiłem na Łazienkowską, przebywał na boisku przez osiemnaście minut. Nawet nie zdążyłem go dobrze poznać, bo ciągle ma problemy ze zdrowiem. Sam przyznaje, że wszystko posypało się od momentu, w którym doznał kontuzji kolana. Potem zaczęła się seria urazów – mówił Czesław Michniewicz, obecny trener Legii.