Pierwsze półrocze 2021 roku zapowiada się bardzo pracowicie dla działaczy Polskiego Związku Bokserskiego. W opublikowanym niedawno kalendarzu imprez zaplanowano nie tylko kolejne gale z cyklu Suzuki Boxing Night, mistrzostwa Polski, czy Turniej im. Feliksa Stamma, ale przede wszystkim Młodzieżowe Mistrzostwa Świata kobiet i mężczyzn. – To historyczne wydarzenie dla polskiego boksu – przekonuje w rozmowie z TVPSPORT.PL prezes PZB Grzegorz Nowaczek. Więcej o boksie w piątek w magazynie "Ring TVP Sport". Zapraszamy 15 stycznia od 22:10 do TVP Sport, TVPSPORT.PL i naszej aplikacji mobilnej.
Pierwszą tegoroczną imprezą boksu olimpijskiego w Polsce będzie gala Suzuki Boxing Night, która odbędzie się 23 stycznia w Lublinie. Gale pod tym szyldem cieszą się coraz większą popularnością, a w czerwcu ubiegłego roku na Suzuki Boxing Night w Kielcach wystąpił nawet Mateusz Masternak, który pokonał Ukraińca Siergieja Radczenkę. Tym razem, impreza będzie miała nieco inny charakter, niż dotychczas i nie będzie to klasyczny mecz międzypaństwowy:
– 13 stycznia w Cetniewie rozpocznie się zgrupowanie, na które zaprosiliśmy zawodników z różnych krajów. W pierwszym garniturze przyjedzie reprezentacja Rosji, będą także Litwini, Czesi, a nawet reprezentanci Jordanii. Łącznie trenować będzie ponad stu zawodników, co stwarza wspaniałe możliwości dla naszych reprezentantów pod względem szkoleniowym. Z tej grupy chcemy wyselekcjonować pięściarzy, którzy wystąpią na Suzuki Boxing Night w Lublinie. Będzie więc tak, że w jednej walce zobaczymy rywalizację polsko–rosyjską, a w innej np. Polak zmierzy się z pięściarzem z Jordanii. Planujemy ok. dwunastu pojedynków w karcie telewizyjnej. Chcemy dać możliwość pokazania się zawodnikom z zaplecza, ale w głównych walkach wystąpią prawdopodobnie tacy pięściarze jak: Damian Durkacz (63 kg), Dominik Kida (69 kg), Daniel Adamiec (75 kg), Mateusz Goiński (81 kg) i Oskar Safarian (+91 kg) – tłumaczy prezes PZB Grzegorz Nowaczek, który dodał, że zanim zagraniczni zawodnicy przyjadą do Polski zostaną przetestowani pod kątem koronawirusa. Możliwe, że testy zostaną powtórzone przed samą imprezą, by mieć pewność, że żaden z uczestników nie jest zakażony.
Według kalendarza opublikowanego na stronie Polskiego Związku Bokserskiego, w lutym w Lublinie (roboczy termin to 11-13 lutego) ma się odbyć kolejna gala z cyklu Suzuki Boxing Night, ale niewykluczone, że będzie to impreza pod szyldem "Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego". Wystąpią w niej głównie kobiety. Z kolei w marcu zaplanowano Suzuki Boxing Night (również w Lublinie) i najprawdopodobniej będzie to mecz międzypaństwowy. PZB wysłał zaproszenie do związku bokserskiego we Francji.
Impreza, jakiej jeszcze nie było
Najważniejsze rzeczy w polskim boksie olimpijskim w 2021 roku będą działy się w kwietniu. W dniach 10-24 kwietnia w kieleckiej Hali Legionów odbędą się Młodzieżowe Mistrzostwa Świata kobiet i mężczyzn, w której weźmie udział około sześciuset zawodników z ponad sześćdziesięciu krajów. Impreza z powodu pandemii została przełożona z zeszłego roku i wezmą w niej udział zawodnicy w wieku 18-19 lat.
– W niemal stuletniej historii Polskiego Związku Bokserskiego imprezy rangi mistrzostw świata jeszcze nie mieliśmy. To będzie potężne przedsięwzięcie, a dla polskiego boksu historyczne wydarzenie. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to duże wyzwanie, ale jesteśmy pełni optymizmu i zapału do pracy, bo jeśli pokażemy się z dobrej strony to kto wie, może w przyszłości dostaniemy dużą międzynarodową imprezę seniorską? – zastanawia się Nowaczek.
Sternik polskiego związku największe nadzieje wiąże z występami dziewczyn, które z ubiegłorocznych mistrzostw Europy kadetek w Sofii przywiozły pięć medali. Wówczas złoto wywalczyła Oliwia Czerwińska (75 kg), srebrne medale zdobyły Julianna Rutkowska (63 kg) i Weronika Bochen (+80 kg), a brązowe: Aleksandra Kozak (48 kg) i Kinga Rewińska (66 kg).
– Mamy także mistrzynię Europy juniorek z zeszłego roku Alexas Kubicki (51 kg) czy dwukrotną mistrzynię Starego Kontynentu Zosię Stachowiak (70 kg). A to nie jedyne nazwiska, które mogą namieszać – przekonuje Grzegorz Nowaczek.
Nieco inaczej wygląda sytuacja wśród mężczyzn:
– Z funkcją trenera reprezentacji pożegnał się Krzysztof Miałki, a jego obowiązki przejął drugi trener Dariusz Kochanowski. Teraz szukamy nowego szkoleniowca. Mamy utalentowanych chłopaków, wystarczy wymienić choćby Oliwiera Zamojskiego (64 kg), Sebastiana Kusza (75 kg), czy Jakuba Domurada (+91 kg). Będą coraz częściej trenowali z seniorami, by nabierać doświadczenia – zaznacza prezes PZB, którego zapytaliśmy także o to, czy liczy na obecność kibiców podczas kwietniowej imprezy: – Rozpoczęły się szczepienia więc liczę, że będziemy mogli wpuścić fanów na trybuny. Jeśli nie, to impreza i tak się odbędzie. Jesteśmy gotowi na wszystkie warianty – zapewnia Nowaczek.
Krok od igrzysk
Kwiecień będzie stał również pod znakiem europejskich kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio. Przypomnijmy, że w marcu turniej w Londynie przerwano po trzech dniach z powodu pandemii koronawirusa. O zwycięstwo od wywalczenia kwalifikacji olimpijskiej są: Sandra Drabik (51 kg), Karolina Koszewska (69 kg) i Damian Durkacz (63 kg). W Londynie wystąpią ponadto: Sandra Kruk (57 kg), Aneta Rygielska (60 kg) oraz jeden zawodnik z wagi super ciężkiej (+91 kg). W marcu w tej kategorii miał wystąpić Adam Kulik, ale nie zdążył. Przepisy pozwalają na wymianę zawodnika i niewykluczone, że PZB skorzysta z tej możliwości, choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Nadal nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Mateusza Masternaka, który wrócił do boksu zawodowego, ale prezes PZB wciąż liczy na jego występ w Londynie. Jeśli zawodnik się na to nie zdecyduje, to jego miejsce przepadnie, bo "Master" zdążył stoczyć jeden pojedynek w turnieju (i wygrał).
Na przełomie maja i czerwca (23.05-5.06) odbędą się światowe kwalifikacje do IO. Później PZB zorganizuje mistrzostwa Polski juniorów (1.06-6.06) i juniorek (15.06-20.06), ale ich lokalizacja jeszcze nie jest znana. Zwieńczeniem pierwszego półrocza w polskim boksie olimpijskim będzie Turniej im. Feliksa Stamma (28.06-4.07) w Warszawie: – Część zawodników, którzy pojawią się na styczniowym zgrupowaniu w Cetniewie, otrzyma zaproszenie do udziału w turnieju – podsumowuje Nowaczek.