{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Obraźliwy gest napastnika Evertonu?? Cenk Tosun zabrał głos

Everton pokonał Rotherham United W sobotnim meczu FA Cup i zameldował się w czwartej rundzie pucharu. Jednak tego dnia to nie wynik spotkania wzbudzał największe emocje. Wszystko za sprawą pewnego gestu, który pokazał turecki napastnik Cenk Tosun.
Kulisy sensacji w Pucharze Anglii. Rozmrażali murawę suszarkami do włosów
W 87. minucie spotkania pucharowego Cenk Tosun strzelił gola na 2:1 dla Evertonu. Bramka nie została ostatecznie uznana, ponieważ zawodnik w chwili zagrania był na pozycji spalonej. Zdążył jednak wykonać "cieszynkę", która wywołała niemały skandal.
Reprezentant Turcji skierował ręce ku niebu w geście, który jest używany przez "Szare Wilki" – radykalne, prawicowe ugrupowanie, które działa w Turcji. Jest to nacjonalistyczne i neofaszystowskie stowarzyszenie, które doszło do głosu w późnych latach siedemdziesiątych, w związku z zaangażowaniem w brutalne ataki na członków przeciwnych im, lewicowych grup. Najbardziej niesławnym atakiem "Szarych Wilków" jest ludobójstwo przeprowadzone na lokalnej ludności w mieście Maras w 1978 roku.
"Wilki" w ubiegłym roku zostały zdelegalizowane przez francuski rząd, który oskarżał to ugrupowanie o "ekstremalną przemoc, publiczne groźby i podjudzanie agresji wobec rządu i ludności ormiańskiej".
Gest wywołał debatę w mediach i na platformach mediów społecznościowych. Oliwy do ognia dolało też oświadczenie napisane przez turecki fanklub Evertonu.
– Wiemy, że nasz gracz Cenk Tosun zrobił pozdrowienie "Szarych Wilków". Chcemy Was poinformować, że Wilki są częścią tureckiej historii. Uważamy, że Cenk zrobił ten znak, ponieważ kocha swój kraj – czytamy w oświadczeniu.
Włodarze Evertonu poprosili zawodnika o wyjaśnienia, jednak on sam zdementował spekulacje odnośnie swojej celebracji, mówiąc że "po prostu skierował palce ku niebu z podziękowaniami". Zapewnił też, że sam nie miał świadomości, iż gest może być tak zrozumiany. Ponadto sam... nie wiedział nawet o istnieniu "Szarych Wilków".
Niezależnie od kontrowersyjnego zachowania po golu, bramka została zdobyta nieprawidłowo, bo sędzia liniowy odgwizdał spalonego. Nieuznany gol byłby drugim trafieniem Tosuna w tym meczu. Pierwsza bramka została przez niego zdobyta już w 9. minucie spotkania.
Tosun zakończył tym samym 14-miesięczną passę bez gola na Goodison Park. Ostatecznie Everton wygrał ten mecz w dogrywce po golu Abdoulaye Doucoure i zameldował się w kolejnej rundzie rozgrywek.